Oskarżony ws. zabójstwa gen. Papały pobity w więzieniu

Ryszard Bogucki, oskarżony o współudział w zabójstwie gen. Marka Papały, został pobity w warszawskim areszcie. Wobec niemożności jego stawiennictwa, z wokandy spadł proces jego i Andrzeja Z. Według Służby Więziennej, Bogucki nie odniósł większych obrażeń.

Oskarżony ws. zabójstwa gen. Papały pobity w więzieniu
Źródło zdjęć: © PAP
21

Rzeczniczka Służby Więziennej Luiza Sałapa powiedziała, że do incydentu doszło w piątek rano, gdy Bogucki wsiadł do policyjnego pojazdu, który miał go zawieźć z aresztu na Rakowieckiej do sądu, razem z innym osadzonym. - Zaczęli się oni szarpać, policjanci natychmiast ich rozdzielili - dodała. Według niej, Boguckiego poddano badaniom lekarskim, które nie wykazały obrażeń; lekarz wystawił mu jednak zwolnienie na ten dzień. Cała sprawa będzie wyjaśniana - zapowiedziała Sałapa.

Incydent ujawniono na początku rozprawy w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Sąd postanowił, że zwróci się do aresztu o szczegóły zajścia. Spyta m.in., czy Bogucki zgłaszał wcześniej uwagi ws. zagrożenia jego życia i zdrowia ze strony innych osadzonych.

Obrońcy Boguckiego powiedzieli, że ich klient został uderzony przez innego osadzonego, a szczegóły zajścia nie są na razie znane. Mec. Piotr Dałkowski podkreślił, że dzień wcześniej, w czwartek, Bogucki zwrócił się do władz aresztu o izolowanie go. - To zadziwiający zbieg okoliczności - dodał adwokat.

Zarazem mecenasi byli przeciwni przypisywaniu zajściu "szczególnego znaczenia". Zwrócili też uwagę, że w piątek sąd miał tylko dokończyć słuchanie zeznań wdowy po Papale, Małgorzaty. Sąd postanowił, że stanie się to 4 sierpnia.

Pierwotnie na piątek przewidywano przesłuchiwanie innych świadków, w tym jednego z kluczowych świadków - płatnego zabójcy Siergieja S. Nastąpi to 12 maja, do kiedy proces odroczono.

Żona Papały, która w procesie ma status oskarżyciela posiłkowego, rozpoczęła składanie zeznań w ubiegłym tygodniu. Wówczas jednak czynność ta przedłużyła się, a obrońcy mieli do niej jeszcze wiele pytań. Papała mówiła, że jej zeznania złożone w sprawie z późniejszego okresu są bardziej wiarygodne od tych składanych w dniu zabójstwa, a nieścisłości w pierwszych zeznaniach spowodowane były ogromnymi emocjami.

W lutym, podczas pierwszej rozprawy, oskarżający w sprawie prok. Jerzy Mierzewski mówił, że bezpośredni udział w zabójstwie miały co najmniej trzy osoby, w tym Bogucki, który "w ramach podziału ról prowadził obserwację i zapewnił bezpieczny odwrót zabójcy". Powołał się na fakt, że żona Papały zapamiętała parę, która ją mijała w pobliżu miejsca zbrodni już po strzale; kilka lat po zbrodni w mężczyźnie z tej pary rozpoznała Boguckiego.

Małgorzata Papała mówiła przed sądem, iż był to młody mężczyzna, krępej budowy ciała, wysportowany, miał krótkie włosy i był w niebieskiej koszuli z podwiniętymi rękawami. W pierwszych zeznaniach, które sąd już odczytał, mówiła zaś, że nie potrafi dokładnie opisać pary, mężczyzna miał być krępy i mieć brązową koszulę. - Można dopatrzyć się pewnych nieścisłości, ale były ogromne emocje, potem one opadają, przychodzi spokój i można wszystko usystematyzować - zeznawała oskarżycielka posiłkowa.

Prokuratura oskarżyła Andrzeja Z., "Słowika", o nakłanianie za 40 tys. dolarów Artura Zirajewskiego do zabójstwa Papały. "Słowik" - skazany m.in. w 2004 r. na sześć lat za założenie gangu i kierowanie nim - przebywa w areszcie od czasu ekstradycji z Hiszpanii w 2003 r. Na Boguckim ciąży natomiast zarzut współudziału w zbrodni - miał obserwować miejsce zabójstwa Papały, a także bezskutecznego nakłaniania w 1998 r. za 30 tys. dolarów Zbigniewa G. do zabójstwa generała. Boguckiego zatrzymano w 2001 r. w Meksyku, który wydał go Polsce. Odsiaduje on już wyrok 25 lat więzienia za zabójstwo szefa gangu pruszkowskiego Andrzeja Kolikowskiego, pseud. Pershing.

Obu podsądnym grozi dożywocie, nie przyznają się do winy.

W procesie nikt nie ma zarzutu zastrzelenia Papały - co do tego, kto to zrobił, jest kilka wersji. B. szefa policji zastrzelono 25 czerwca 1998 r. przed blokiem w Warszawie, gdzie mieszkał. Wielowątkowe śledztwo przedłużano wiele razy. W śledztwie przesłuchano ok. 400 świadków; kilkudziesięciu wielokrotnie. Według prokuratury sprawcy zabójstwa Papały kierowali się "motywem finansowym"; nie ujawniono motywów osób nakłaniających do zbrodni.

Wybrane dla Ciebie

Spotkanie w kuluarach. Tak przebiegła wizyta Dudy w Waszyngtonie
Spotkanie w kuluarach. Tak przebiegła wizyta Dudy w Waszyngtonie
Putin opublikował przesłanie. Mówił o "szybkich zmianach na świecie"
Putin opublikował przesłanie. Mówił o "szybkich zmianach na świecie"
Pogoda na niedzielę. Mogą przydać się parasole
Pogoda na niedzielę. Mogą przydać się parasole
Grecja pod śniegiem. Burza Coral daje się we znaki
Grecja pod śniegiem. Burza Coral daje się we znaki
Franciszek przygotował się wcześniej. Mówił o szczegółach dokumentu
Franciszek przygotował się wcześniej. Mówił o szczegółach dokumentu
Coroczne przemówienie Orbana. Wspomniał o Ukrainie
Coroczne przemówienie Orbana. Wspomniał o Ukrainie
Wojska USA w Polsce. Prezydent Duda o szczegółach
Wojska USA w Polsce. Prezydent Duda o szczegółach
Tusk po spotkaniu Duda-Trump. "Nie ma się z czego śmiać"
Tusk po spotkaniu Duda-Trump. "Nie ma się z czego śmiać"
Duda o relacjach z USA. "Dawno nie było tak dobrych czasów"
Duda o relacjach z USA. "Dawno nie było tak dobrych czasów"
Trump powiedział Dudzie, że przyjedzie do Polski
Trump powiedział Dudzie, że przyjedzie do Polski
Lawina komentarzy po spotkaniu Duda-Trump
Lawina komentarzy po spotkaniu Duda-Trump
Wyniki Lotto 22.02.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 22.02.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto