Oskarżony o terroryzm Padilla nie przyznaje się do winy

Były uliczny gangster z Chicago nawrócony na islam, Jose Padilla, nie przyznał się w czwartek w sądzie do zarzucanego mu udziału z spisku terrorystycznym. Padilla, mimo amerykańskiego obywatelstwa, był przetrzymywany ponad trzy lata w areszcie na okręcie wojennym bez sankcji prokuratorskiej jako "enemy combatant" (osoba walcząca po stronie wroga).

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Status taki przypisano schwytanym cudzoziemcom podejrzanym o terroryzm, przetrzymywanym bezterminowo w więzieniach armii i wywiadu USA. Uniknięto w ten sposób uznania ich za jeńców wojennych, co dałoby im prawa zgodne z Konwencją Genewską.

Dopiero tydzień temu Padilla został przekazany przez Pentagon do aresztu cywilnego, po długich staraniach jego adwokatów i organizacji obrony praw człowieka.

W jego obronie dotarli oni aż do Sądu Najwyższego, który miał rozważyć sprawę, ale nagła decyzja o przekazaniu podejrzanego pod jurysdykcję normalnych sądów karnych sprawiła, że przypadek nie znajdzie się na jego wokandzie.

Sąd niższej instancji uznał niedawno, że przekazanie Padilli normalnemu sądownictwu było manewrem prawnym, który miał zapobiec rozpatrywaniu kłopotliwej dla rządu sprawy przez Sąd Najwyższy.

Ten ostatni mógł bowiem podważyć zgodność z konstytucją bezterminowego przetrzymywania Padilli przez Pentagon, kontrowersyjnego statusu "enemy combatant" i przy okazji innych decyzji administracji George'a Busha, uzasadnianych nadzwyczajnymi uprawnieniami prezydenta w czasie "wojny z terroryzmem".

Padilla został aresztowany na lotnisku w Chicago w maju 2002 r. Oskarżono go wtedy o plany podłożenia w mieście "brudnej" bomby, czyli takiej, w której za pomocą konwencjonalnych materiałów wybuchowych detonuje się substancje radioaktywne, doprowadzając do skażenia terenu.

Obecnie jednak odstąpiono od tego zarzutu oraz od wcześniejszego oskarżenia, że jest agentem Al-Kaidy, który miał wysadzać w powietrze budynki w amerykańskich miastach.

Aktualny akt oskarżenia zawiera tylko zarzuty udziału w grupie, która współpracowała z Al-Kaidą, dostarczając jej pieniędzy, materiałów i ludzi do akcji terrorystycznych. Grozi mu kara dożywotniego więzienia. Wraz z nim na ławie oskarżonych zasiądzie czterech innych Amerykanów, arabskiego pochodzenia.

Tomasz Zalewski

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
76-latek zagryziony przez psy. Sekcja ujawniła kluczową informację
76-latek zagryziony przez psy. Sekcja ujawniła kluczową informację
PSL zamierza startować w wyborach samodzielnie? Padła zapowiedź
PSL zamierza startować w wyborach samodzielnie? Padła zapowiedź
Zbrodnia tuż przy froncie. Rosjanie rozstrzelali cywilów
Zbrodnia tuż przy froncie. Rosjanie rozstrzelali cywilów
Rosyjscy szpiedzy w Londynie? Policja zatrzymała trzech podejrzanych
Rosyjscy szpiedzy w Londynie? Policja zatrzymała trzech podejrzanych
Zełenski składa kondolencje. W Krematorsku zginęła dziennikarka i operator
Zełenski składa kondolencje. W Krematorsku zginęła dziennikarka i operator
Kreml reaguje na sankcje nałożone przez USA i UE
Kreml reaguje na sankcje nałożone przez USA i UE
Podejrzany w sprawie zaginięcia małej Maddie McCann trafił na bruk
Podejrzany w sprawie zaginięcia małej Maddie McCann trafił na bruk
Interwencja w Śremie. Znaleziono zwłoki 36-latka, w mieszkaniu było małe dziecko
Interwencja w Śremie. Znaleziono zwłoki 36-latka, w mieszkaniu było małe dziecko
Święczkowski odpiera zarzuty. "Wszystkie materiały zostały zniszczone"
Święczkowski odpiera zarzuty. "Wszystkie materiały zostały zniszczone"
Zawisza: Rząd ma pieniądze na TVP, ale nie na ochronę zdrowia
Zawisza: Rząd ma pieniądze na TVP, ale nie na ochronę zdrowia
Izrael uderzył w Libanie. Pokój wisi na włosku
Izrael uderzył w Libanie. Pokój wisi na włosku
Afera w Nowym Sączu. "Prezydent i wiceprezydent zatrzymani w mieszkaniach"
Afera w Nowym Sączu. "Prezydent i wiceprezydent zatrzymani w mieszkaniach"