WAŻNE
TERAZ

Dron spadł koło ich wsi. Mówią, co słychać często w nocy

Oskarżono lekarkę z Łodzi. Zmarła pacjentka, przy której miała dyżurować

Niewłaściwe położenie rurki intubacyjnej przyczyniło się do śmierci 32-letniej pacjentki placówki w Rawie Mazowieckiej. Kobietę transportowano między szpitalami. W takiej sytuacji lekarz nie może od niej odejść. Ale do tego doszło. Lekarka została oskarżona o narażenie pacjentki na śmierć.

Kobieta przyznała się do opuszczenia karetki
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC0
Magdalena Nałęcz-Marczyk

– W związku z zawiadomieniem jej rodziny wszczęto śledztwo. Zabezpieczono dokumentację medyczną oraz przesłuchano świadków. Pozyskano specjalistyczną opinię opracowaną przez Zakład Medycyny Sądowej Uniwersytetu Jagiellońskiego – powiedział w rozmowie z portalem dzienniklodzki.pl rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.

Lekarce zarzucono narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu 32-letniej pacjentki, którą przewożono pomiędzy szpitalami w Rawie Mazowieckiej i Brzezinach. Do pierwszej placówki kobietę zabrała 27 marca 2015 r. rodzina.

Pacjentka miała problemy z oddychaniem. Trzydniowa hospitalizacja nie przyniosła efektów i postanowiono przewieźć ją do specjalistycznego szpitala w Brzezinach. – Pacjentka w trakcie przewozu znajdowała się na wymuszonym, kontrolowanym oddechu i była pod nadzorem lekarza. Po przyjeździe do szpitala w Brzezinach lekarka pogotowia udała się do izby przyjęć, pozostawiając chorą pod opieką ratownika medycznego - opisuje prok. Kopania.

Prof. Marek Harat: Obrażenia Tomasza Golloba były bardzo poważne

Wtedy stan kobiety pogorszył się. Ratownik nie był w stanie jej pomóc. Pacjentka doznała trwałego niedotlenowego uszkodzenia układu ośrodkowego nerwowego, następnie zapadła w śpiączkę. Zmarła 26 kwietnia 2015 r. - Jak się później okazało, przyczyną komplikacji było niewłaściwe położenie rurki intubacyjnej - powiedział w rozmowie z portalem prok. Kopania.

Zdaniem biegłych lekarka jest winna błędu, ponieważ jej obowiązkiem było sprawdzenie m.in. stanu rurki. Nie wolno jej również było odejśc od pacjenta w trakcie transportu.

Lekarka przyznała, że opuściła karetkę i żałuje tego, co się stało. Odmówiła jednak składania wyjaśnień.

Wybrane dla Ciebie

Badanie: Polska "kotwicą stabilności" w regionie
Badanie: Polska "kotwicą stabilności" w regionie
Niebezpieczne zachowanie turystów. Wspięli się na krzyż na Giewoncie
Niebezpieczne zachowanie turystów. Wspięli się na krzyż na Giewoncie
Niemiecka prasa: Polska powinna żądać reparacji także od Rosji
Niemiecka prasa: Polska powinna żądać reparacji także od Rosji
Hiszpania zakazuje handlu bronią z Izraelem. Jest reakcja Tel Awiwu
Hiszpania zakazuje handlu bronią z Izraelem. Jest reakcja Tel Awiwu
GIS ostrzega przed salmonellą w herbatce ziołowej
GIS ostrzega przed salmonellą w herbatce ziołowej
Niemcy tracą pozycję lidera. Nie są już pierwszym kierunkiem azylantów
Niemcy tracą pozycję lidera. Nie są już pierwszym kierunkiem azylantów
Niemcy: Rosja unika szczytu z Ukrainą i USA
Niemcy: Rosja unika szczytu z Ukrainą i USA
Demonstracje w Nepalu po zakazie platform społecznościowych. Są ofiary
Demonstracje w Nepalu po zakazie platform społecznościowych. Są ofiary
Zatrzymanie aktywistki Pussy Riot w Polsce. Decyzja prokuratury
Zatrzymanie aktywistki Pussy Riot w Polsce. Decyzja prokuratury
Kolejna ofiara reżimu Łukaszenki. Podniebiennyj nie żyje
Kolejna ofiara reżimu Łukaszenki. Podniebiennyj nie żyje
Niepokojące incydenty w Polsce. "Musimy łączyć kropki"
Niepokojące incydenty w Polsce. "Musimy łączyć kropki"
Zamach w Jerozolimie. Przerażające nagranie z ataku
Zamach w Jerozolimie. Przerażające nagranie z ataku