Pierwszy dzień w szkole był ich ostatnim dniem życia
Do zorganizowania ataku na szkołę w Biesłanie przyznał się Szamil Basajew, radykalny czeczeński dowódca polowy, który w Rosji był uważany za terrorystę nr 1. Basajew zginął w 2006 roku w wyniku eksplozji ciężarówki z materiałami wybuchowymi na terytorium Inguszetii.