Polska"Oryginalni" podpalacze: nie wytłumaczymy tego logicznie

"Oryginalni" podpalacze: nie wytłumaczymy tego logicznie

Trzech młodych mężczyzn podejrzanych o podpalenie dwóch samochodów zatrzymała policja w Lublinie. Grozi im do 5 lat więzienia - poinformowała policja. 21-letni Tomasz W. i 22-letni Łukasz R. będą odpowiadać za podpalenie we wtorek nad ranem opla agila zaparkowanego przy al. Warszawskiej. Samochód był otwarty; mężczyźni schronili się w nim przed deszczem. Co robili potem, że samochód spłonął? Nie wytłumaczą tego... logicznie.

11.08.2011 15:25

W środku opla agila mężczyźni zapalili papierosy, a potem przypalali tapicerkę i spowodowali pożar. - Nie umieli logicznie wytłumaczyć swojego postępowania - powiedział rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie Janusz Wojtowicz.

Z kolei 21-letni Mateusz K. - według policji - w nocy z 9 na 10 lipca oblał łatwopalnym płynem i podpalił volkswagena golfa zaparkowanego przy ul. Dzierżawnej. Policjanci podejrzewają, że motywem jego czynu była niechęć do właściciela samochodu.

Zatrzymania podpalaczy to efekt działania specjalnej grupy śledczej powołanej przez lubelską policję po serii podpaleń samochodów. Do najpoważniejszych pożarów doszło przy ul. Tymiankowej w dzielnicy Czuby, gdzie w nocy z niedzieli na poniedziałek całkowicie lub częściowo spłonęło pięć aut, a w styczniu - osiem. Policjanci są już na tropie ich sprawców - zapewnił Wojtowicz.

Jak poinformował Wójtowicz, w tym roku policja prowadziła 12 postępowań dotyczących podpaleń samochodów; zniszczeniu uległo 26 aut. Trzy sprawy są już wyjaśnione. - Poszczególne podpalenia nie łączą się ze sobą, sprawcy i motywy są różne, poza - być może - podpaleniami na ul. Tymiankowej - dodał Wójtowicz.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)