"Orlen kończy promocję". Takiego wzrostu nie było od sierpnia
Wzrost hurtowych cen paliw. Według komentatorów to sygnał, że Orlen kończy swoją promocję. "Pierwszy tak duży wzrost od 12 sierpnia" - napisał ekonomista Rafał Mundry.
Jeszcze na początku tygodnia metr sześcienny benzyny bezołowiowej 95 w hurcie kosztował na Orlenie 4754 zł. W środę paliwo podrożało. Niewiele, bo o 24 zł, ale dawno już takie sytuacji nie było.
"Orlen kończy promocję. 95 w hurcie + 24 zł na m3. To niewiele, ok. 3 grosze na litrze. No ale to pierwszy tak duży wzrost od 12 sierpnia" - napisał ekonomista Rafał Mundry.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
TVN24 zapytał Orlen o powody zmian w cenniku, jednak koncern na razie nie odpowiedział. Na początku tygodnia, już po wyborach, Orlen przekonywał, że w najbliższym czasie ceny na stacjach pozostaną "stabilne".
Ceny skoczą w listopadzie?
Inny pogląd mają na to analitycy. Jak mówi dr Jakub Bogucki z e-petrol.pl w rozmowie z innpoland.pl, w najbliższym czasie będziemy mieli do czynienia z odejściem od niskich cen paliw. - Według naszych prognoz ceny w listopadzie mogą się zbliżyć nawet do 7 zł/l - mówi.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Od dwóch miesięcy ceny paliw w Polsce stały w miejscu, choć na świecie ceny ropy oraz produktów naftowych rosły. Pod koniec września pojawiły się także informacje o "awariach" dystrybutorów na stacjach benzynowych. Wiadomo, że Orlen na początku września poprosił właścicieli, by wywieszali informacje o usterkach, jeśli zabraknie danego rodzaju paliwa.
Czytaj więcej: