Orkan Eunice w Wielkiej Brytanii. Drzewo runęło na pędzący autobus
Kilkanaście ofiar śmiertelnych w całej Europie - to bilans uderzenia orkanu Eunice. Silny wiatr przez weekend przesuwał się z zachodu na wschód kontynentu. Tylko na Wyspach wiatr powalił dziesiątki drzew. Jedno z nich spadło na obrzeżach Londynu na rozpędzony piętrowy autobus. W pojeździe rozbiła się przednia szyba, a odłamki gałęzi i szkła uderzyły w inne samochody. Do zdarzenia doszło 18 lutego na drodze w Bromley. Moment wypadku uchwycił wideorejestrator świadka. Przypadkowe nagranie kierowcy trafiło do sieci. Nie ma informacji o poszkodowanych w tym zdarzeniu. W całej Wielkiej Brytanii zginęły co najmniej cztery osoby, których samochody zostały przygniecione konarami drzew. Odnotowano przypadek śmiertelny po uderzeniu w szybę auta gruzem niesionym przez wiatr. Zerwany został także fragment największego dachu na świecie – ogromnej kopuły londyńskiej hali O2 Arena. Brytyjska służba meteorologiczna odnotowała rekordowe dane o sile wichury. Na wyspie Wight wiatr w porywach sięgał do 196 km/h.