Organizacja pozarządowa staje w obronie Adama Bodnara. "Ukarać winnych zastraszania"
Sieć Obywatelska Watchdog Polska reaguje na burzę po wypowiedzi RPO. "Zastraszanie przez TVP jest niedopuszczalne" - przekonuje. Stowarzyszenie złożyło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Zarząd Telewizji Polskiej.
26.06.2019 | aktual.: 26.06.2019 17:18
Sprawa dotyczy wypowiedzi Adama Bodnara po zatrzymaniu Jakuba A., który jest podejrzany o zabójstwo Kristiny z Mrowin. Rzecznik Praw Obywatelskich wydał oświadczenie, w którym poinformował o swoim zaniepokojeniu sposobem zatrzymania 22-latka. TVP poinformowała wtedy, że syn RPO ma kłopoty z prawem. Według Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka relacjonowanie życia prywatnego Bodnara jest niedopuszczalne.
Teraz za rzecznikiem wstawiła się kolejna organizacja pozarządowa. Watchdog Polska uważa, że Bodnar "jest zastraszany, a winnych takiego stanu rzeczy trzeba ukarać". "Zasady, w tym reguły demokratycznego państwa prawa, wyznaczają stałe granice, których każdy musi się trzymać. To taka umowa społeczna" - pisze stowarzyszenie.
Watchdog wskazuje zadania RPO, wśród których wymienia stanie na straży równego traktowania i zapobiegania torturom i innemu okrutnemu, nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu albo karaniu. "Rzecznik ma być jednym z mechanizmów obrony zbudowanego przez nas ładu. Podstawowe założenia zaczęły się chwiać" - przekonują.
Organizacja twierdzi, że Bodnar wypełnił swoje obowiązki, do czasu "wkroczenia finansowanej z naszych podatków TVP". "Organizacja, której przedstawiciele muszą przestrzegać ładu i instytucja, która dzierży władzę uruchomiła swój cały potencjał rażenia, by przekazać komunikat: 'Strzeż się człowieku, który przypomina o zakazie tortur. Inaczej zniszczymy się moralnie'" - kontynuuje Watchdog.
Według członków zarządu stowarzyszenia RPO był "szkalowany, co jest sprawą niebywałą i kryminalną". "To stanowi zagrożenie dla przyszłości każdego z nas. Jeśli takie zachowania pozostaną bezkarne, ludziom będzie można zrobić wszystko" - dodają. Stowarzyszenie złożyło zawiadomienie o podejrzeniu popełnieniu przestępstwa przez zarząd TVP. "Wierzymy, że winni zostaną ukarani, co będzie przestrogą dla potencjalnych naśladowców" - kończy Watchdog.
Źródło: siecobywatelska.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl