PolskaOrędzie prezydenta Bronisława Komorowskiego: wciąż jest wiele do zrobienia

Orędzie prezydenta Bronisława Komorowskiego: wciąż jest wiele do zrobienia

Miniony rok był rokiem szczególnym - obchodziliśmy wiele rocznic, w tym tę najważniejszą - 25-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Te wydarzenia mogą być dla nas źródłem narodowej dumy - mówił w noworocznym orędziu Bronisław Komorowski. Prezydent złożył wszystkim Polakom życzenia na nadchodzący rok.

"Z perspektywy ćwierćwiecza dobrze widać osiągnięcia"

Prezydent przypomniał, że w kończącym się 2014 r. Polska obchodziła 25-lecie odzyskania wolności, a - jak podkreślił - z perspektywy ćwierćwiecza dobrze widać nasze osiągnięcia, nasze sukcesy, ale i nasze słabości.

Komorowski jest pewien, że "źródłem narodowej satysfakcji był przyjazd dwudziestu przywódców państw Zachodu na uroczystości 4 czerwca i piękne słowa uznania dla Polski wygłoszone w Warszawie przez prezydenta Stanów Zjednoczonych". Prezydent dodał, że 29 grudnia obchody Roku Wolności zakończyły się przypomnieniem przywrócenia symboli naszej niepodległości - nazwy państwa Rzeczpospolita Polska i godła - orła w koronie.

- Każdy z nas ma prawo czuć się współautorem osiągnięć wolnej Polski; wszyscy ciężko na te osiągnięcia pracowaliśmy, każdy z nas ma prawo oczekiwać, że nasz kraj nadal będzie stawał się coraz lepszym miejscem do życia - powiedział prezydent.

"By każdy mógł odnaleźć swoją szansę"

- Żegnając minione 25 lat i układając plany na przyszłość, trzeba pamiętać o tych, którzy "w mniejszym stopniu skorzystali z sukcesu polskiej wolności, o tych, którzy pozostają dzisiaj w trudnej sytuacji - mówił. - Bo przecież nie ze wszystkimi problemami Polska poradziła sobie w sposób satysfakcjonujący. Nadal pozostało przed nami wiele kolejnych wyzwań: by młodym ludziom zapewnić lepszy start; by potrzebujący wsparcia nie czuli się bezsilni i osamotnieni; by starsi czuli się bezpieczni i potrzebni; by każdy mógł odnaleźć i wykorzystać swoją szansę - powiedział prezydent.

Wezwał do postrzegania istniejących słabości i braków jako zadania do wykonania, a nie tylko jako okazji do politycznych wojen. Komorowski podkreślił, że "nadal potrzebna jest ciężka, solidarna, polska praca". - Żadne wyborcze obietnice nie sprawią, że z dnia na dzień obudzimy się w kraju idealnym. Konieczna jest praca i zdolność do współdziałania, a nie konflikty i partyjna agresja - podkreślił Komorowski.

Życzył więc, by "w całej Polsce i w każdym polskim domu nadchodzący Nowy Rok był wolny od jałowych sporów, kłótni i podziałów; by wzrastał wzajemny szacunek, zrozumienie pomimo różnic i wola współdziałania".

"Niepodległa Ukraina to bezpieczniejsza Polska"

Nasza solidarność potrzebna jest także innym walczącym o wolność i lepsze jutro, w sposób szczególny nasze myśli i działania kierujemy ku Ukrainie - mówił prezydent Bronisław Komorowski.

- Pamiętajmy, że niepodległa, bezpieczna Ukraina to także bezpieczniejsza Polska. A bezpieczeństwo Polski od początku jest jednym z najważniejszych celów mojej prezydentury - powiedział Komorowski.

Jako zwierzchnik Sił Zbrojnych prezydent złożył też noworoczne życzenia "żołnierzom polskim i wszystkim służbom strzegącym polskiego bezpieczeństwa, wszystkim, którzy w niespokojnych czasach dają nam poczucie stabilności i siły".

Komorowski namawiał też, by każdy sięgnął do osobistych wspomnień. - Znajdźmy choć chwilę, by przywołać z pamięci nie tylko momenty trudne, ale i dobro, które nas w tym czasie spotkało oraz dobro, które my daliśmy innym. Pamiętajmy, że każdy z nas, w dalszym ciągu może i powinien współtworzyć Polskę, w której żyje się lepiej, mądrzej i radośniej - powiedział prezydent, życząc Polakom dobrego 2015 roku.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (710)