Ordynator zawieszony za opieszałość

Dyrektor Szpitala św. Barbary w Sosnowcu, gdzie w piątek 83-letnia pacjentka z zawałem serca przez ponad godzinę leżała w izbie przyjęć zamiast trafić na odpowiedni
oddział, zawiesił w czynnościach ordynatora jednego z oddziałów szpitala.

Ordynator klinicznego oddziału intensywnej terapii został zawieszony w czynnościach do czasu wyjaśnienia sprawy przez komisję Śląskiej Akademii Medycznej, której jest pracownikiem. Zawieszenie w żaden sposób nie przesądza o winie lekarza - powiedział we wtorek dyrektor szpitala Krzysztof Świderski. Dodał, że zawieszony ordynator jest lekarzem z ponad 20-letnim doświadczeniem.

O opieszałości pracowników sosnowieckiego szpitala w udzieleniu chorej pomocy załoga karetki pogotowia ratunkowego z Katowic powiadomiła w piątek Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego.

Według załogi karetki, pacjentka leżała w izbie przyjęć dwie godziny, według pracowników szpitala - godzinę. Według dyrektora szpitala - nie powinna czekać dłużej niż 10 minut.

Karetka przywiozła pacjentkę do szpitala ok. 1.30 w nocy z czwartku na piątek. Chora miała ledwo wyczuwalne tętno. Skarżyła się też na ból operowanej wcześniej nogi. Jej stan był ciężki. Według relacji lekarza pogotowia, w izbie przyjęć zwlekano z badaniami. EKG wykonano dopiero na żądanie lekarza karetki. Okazało się, że chora ma rozległy zawał.

Mimo wolnego miejsca pacjentki nie przyjęto na kliniczny oddział intensywnej terapii. Lekarze spierali się, który oddział powinien przyjąć chorą. W tej sytuacji lekarz pogotowia zwrócił się do dyspozytora, aby przewieźć chorą do innego szpitala w Katowicach. Personel izby przyjęć odmówił wówczas wydania dokumentu z informacją o postępowaniu wobec pacjentki w izbie przyjęć.

W piątek - już w ramach normalnego leczenia - pacjentkę przewieziono do innego sosnowieckiego szpitala na zabieg wszczepienia rozrusznika, pobudzającego akcję serca. Mimo starań lekarzy w sobotę kobieta zmarła. Lekarze nie łączą jej śmierci z opieszałością w izbie przyjęć, a wyłącznie z ciężkim stanem i wiekiem chorej. (an)

Wybrane dla Ciebie
Pakistan i Afganistan uzgodniły zawieszenie broni
Pakistan i Afganistan uzgodniły zawieszenie broni
Argentyński polityk zmarł podczas programu na żywo
Argentyński polityk zmarł podczas programu na żywo
Ukraina o działaniach Rosji. Zaatakowali bombą kierowaną nowego typu
Ukraina o działaniach Rosji. Zaatakowali bombą kierowaną nowego typu
Wypadek w Warszawie. Dachował samochód ambasady Rosji
Wypadek w Warszawie. Dachował samochód ambasady Rosji
Tunel między Rosją i USA. Ma być dwa razy dłuższy od Eurotunelu
Tunel między Rosją i USA. Ma być dwa razy dłuższy od Eurotunelu
"Drugi Sybir". Rosja pokazała plan po zajęciu Ukrainy
"Drugi Sybir". Rosja pokazała plan po zajęciu Ukrainy
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm