Orban wprowadza limity cen. Wybrał sześć produktów
Premier Węgier Viktor Orban postanowił wprowadzić limity cen na sześć produktów spożywczych. Zmiana wejdzie w życie 1 lutego, a ceny mają wrócić do poziomu z 15 października.
Węgry, podobnie jak wiele innych krajów, zmagają się z podwyższoną inflacją. Chociaż dane za grudzień jeszcze nie zostały zebrane, w listopadzie wskaźnik był na poziomie 7,4 proc.
W nagraniu opublikowanym na Facebooku premier Viktor Orban zapowiedział, że władza będzie ingerować w ceny żywności, a dokładniej wprowadzi limity cen. Zmiana wejdzie w życie od 1 lutego.
Ceny sześciu produktów, które uznano za najbardziej podstawowe, muszą wrócić do poziomu z 15 października ubiegłego roku. Zdaniem Orbana powinno to nastąpić we wszystkich sklepach.
Oto wymienione produkty:
- cukier granulowany
- mąka pszenna
- olej słonecznikowy
- udziec wieprzowy
- pierś z kurczaka
- mleko krowie 2,8 proc. UHT
Rosnące ceny to poważne zagrożenie dla rządzącego Fideszu, ponieważ 2022 rok będzie rokiem wyborów parlamentarnych. Narodowy Bank Węgier od czerwca podnosi stopy procentowe, by zdusić inflację, czemu przeciwny był sam Orban. Między innymi dlatego premier Węgier ogłosił zamrożenie oprocentowania kredytów hipotecznych na poziomie z października. Z kolei w listopadzie wprowadzono limity cen paliw (480 forintów za litr, czyli ok. 6,16 zł).
To nie jedyne rozwiązania, na które zdecydował się Fidesz. Na początku tego roku wprowadzono program szumnie nazywany "największą obniżką podatków w historii". Zakłada on m.in. obniżki składek, likwidację PIT dla osób poniżej 25. roku życia oraz zwrot podatku dla rodziców wychowujących dzieci. Starsze osoby natomiast otrzymają 13. emeryturę.
Źródło: PAP
