Protestujący pracownicy białostockiej fabryki przeszli spod siedziby spółki Metalexport (właściciela Bison-Bial) w kolumnie przemieszczającej się po chodniku. Nie mieli bowiem zezwolenia na zajmowanie jezdni. Wznosząc cały czas okrzyki "Metalexport to złodzieje" połączyli się z protestem odbywającym się pod NBP.
Z powodu przemarszu 600-osobowej kolumny doszło do niewielkich utrudnień w ruchu w centrum Warszawy. (and)