Opozycja zaskarży ustawy o wyborach samorządowych
Parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości,
Platformy Obywatelskiej oraz SKL-Ruchu Nowej Polski zamierzają
zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego ustawy o wyborach
samorządowych.
Wniosek w tej sprawie zostanie złożony w czwartek - poinformował w środę reprezentujący wnioskodawców poseł PiS Przemysław Gosiewski. Pod wnioskiem podpisało się 80 parlamentarzystów.
Zaskarżamy wprowadzony przez Senat przepis umożliwiający przeliczanie głosów na mandaty metodą d`Hondta oraz poprawki senackie, które powodują nierównoprawność podmiotów w zakresie finansowania komitetów wyborczych - powiedział Gosiewski.
W jego opinii, Senat złamał konstytucję. Senat nie może w formie poprawek wprowadzać przepisów, które wykraczają poza zakres przedstawionej ustawy, a Sejm nie zmienił systemu przeliczania głosów na mandaty. Wprowadzając metodę d`Hondta, Senat de facto wprowadził nową inicjatywę ustawodawczą bez przestrzegania procedury.
Zdaniem Gosiewskiego, przyjęte przez Sejm ustawy naruszają też konstytucyjną zasadę równości podmiotów wobec prawa.
Są różne przepisy dotyczące finansowania kampanii wyborczej: inne dla komitetów tworzonych przez partie polityczne i wyborców, inne dla komitetów tworzonych przez organizacje społeczne i koalicje - powiedział Gosiewski.
Chodzi o to, że komitety tworzone przez partie i wyborców będą musiały przestrzegać przepisów antykorupcyjnych, np. w zakresie pozyskiwania pieniędzy, sposobu ich rozliczania i jawności finansowania.
Jeżeli ktoś będzie chciał ominąć przepisy antykorupcyjne, będzie mógł założyć komitet koalicyjny albo stowarzyszenie wystawiające kandydatów - argumentował poseł PiS.
Według niego, praktyczne skutki skargi będą zależeć od tego, czy Trybunał wyda orzeczenie przed czy już po jesiennych wyborach samorządowych.
Jeżeli rozstrzygnięcie nastąpi po myśli wnioskodawców przed wyborami, to głosy będą przeliczane na mandaty metodą St. Lague`a. Jeżeli nastąpi to po wyborach, to będzie pytanie do konstytucjonalistów - jak odnieść się do wyborów przeprowadzonych zakwestionowaną metodą - powiedział Gosiewski.
15 lutego Sejm zdecydował, że wybory samorządowe odbędę się jesienią, czego chciała opozycja i PSL, ale głosy wyborców będą przeliczane na mandaty metodą d`Hondta, korzystną dla dużych ugrupowań, o co zabiegały SLD i Unia Pracy.
5 marca nowelizację ustaw samorządowych i ordynacji wyborczej do samorządu podpisał prezydent Aleksander Kwaśniewski.(iza)