Opóźnienia pociągów po uszkodzeniu sieci trakcyjnej
Około 100 metrów sieci trakcyjnej uległo zniszczeniu na szlaku kolejowym między dzielnicami
Katowic: Ligotą i Brynowem. Przewody, obniżone z powodu kradzieży
napinających je metalowych obciążników, zostały zerwane przez
pociąg jadący z Wiednia do Warszawy. Jego opóźnienie sięgnęło
dwóch godzin.
27.12.2006 | aktual.: 27.12.2006 09:08
Do kradzieży obciążników, której efektem było zerwanie sieci trakcyjnej i opóźnienia pociągów, doszło na uczęszczanej trasie prowadzącej z Katowic w kierunki Bielska-Białej, Żywca i Zwardonia, a także Rybnika i Raciborza. Jeździ tamtędy wiele pociągów intercity oraz ekspresów, w tym pociągi do Czech, Słowacji i Austrii.
Unieruchomiony pociąg z Wiednia odjechał z miejsca awarii, ciągnięty przez inną lokomotywę. Obecnie ruch w tym miejscu odbywa się po jednym torze, co powoduje opóźnienia pociągów sięgające kilkunastu minut. Na miejscu pracują ekipy dwóch tzw. pociągów sieciowych. Przywrócenie normalnego ruchu ma nastąpić w środę wczesnym popołudniem.
Jak powiedział Jacek Karniewski z oddziału Polskich Linii Kolejowych PKP w Katowicach, w przypadku kradzieży obciążników i obniżenia trakcji maszynista zwykle jest bezradny. Nawet gdy - co jest bardzo trudne - zauważy, że sieć się obniżyła, zwykle jest już zbyt późno na złożenie pantografu, aby nie doszło do zerwania sieci. Takie sytuacje powodują duże zagrożenie dla bezpieczeństwa na kolei- podkreślił rzecznik.