Opole. Matka wyrzuciła noworodka przez okno

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę w jednej z miejscowości położonej pod Opolem.

Ustalaniem okoliczności, w jakich matka wyrzuciła noworodka przez okno, wciąż trwa, jednak według wstępnych informacji, brak dziecka zauważyli mieszkańcy domu, w którym doszło do zdarzenia.

Zgłoszenie na policję wpłynęło około godziny 23. Policja na miejscu ustaliła, że to matka wyrzuciła dziecko przez okno.

– Na szczęście wszystko zobaczyli domownicy i natychmiast wezwali służby ratunkowe – relacjonował w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" mł. asp. Dariusz Świątczak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. Na miejsce wezwano służby ratunkowe, które błyskawicznie przetransportowały noworodka do szpitala.

Jak przekazał mł. asp. Dariusz Świątczak, dziecku nie zagraża niebezpieczeństwo. Według informacji policjanta noworodek ma złamaną nogę.

Do szpitala przewieziono także matkę dziecka. Kobieta przebywa pod opieką lekarzy. Z informacji policji wynika, że potrzebuje ona pomocy psychologicznej.

Na miejscu zdarzenia policja przebadała też wszystkich mieszkańców na obecność alkoholu w organizmie. Wstępne wyniki badania alkomatem wskazały, że wszyscy domownicy, w tym matka noworodka, byli trzeźwi.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"