Opole. Skasował nowego kampera pod wiaduktem. Jednak się nie zmieścił
Do niecodziennego zdarzenia doszło w województwie opolskim. Kierowca nowym kamperem wjechał pod zbyt niski wiadukt kolejowy. Pojazd został zniszczony. Inni kierowcy musieli liczyć się z utrudnieniami na zablokowanej drodze.
Z utrudnieniami mieli do czynienia kierowcy, którzy podróżowali w Opolu ul. Krapkowicką od ul. Spychalskiego w kierunku miejscowości Folwark. Jak podaje portal prostozopolskiego.pl kierowca kampera doprowadził do uszkodzenia pojazdu nie mieszcząc się pod wiaduktem kolejowym.
Wysokość wiaduktu to 2,20 metra.
"Nowy dwutygodniowy kamper został całkowicie uszkodzony, gdzie nadbudówka oderwała się od nadwozia i utknęła pod mostem, reszta pojazdu zatrzymała się po 150 m od mostu w kierunku stacji paliw " – czytamy.
Film z kolizji trafił do internetu
W internetowej sieci pojawiło się nagranie z tego zdarzenia. Widać na nim kompletnie zniszczony pojazd, którego szczątki blokują przejazd pod wiaduktem kolejowym.
Na miejsce tego zdarzenia skierowano dwa patrole policji – podaje portal. Stróże prawa ustalą dokładną przyczynę kolizji.
Czytaj również: Rawicz. 16-latek strzelał do znaków drogowych. Trafił w kobietę
Na szczęście kierowcy nic się nie stało.
Na czas prac służby droga została całkowicie zablokowana.
Pechowy kierowca uszkodził nowego 2-tygodniowego kampera! Nie zmieścił się pod wiaduktem w Opolu.
Czytaj także: "Don Stanislao". Śledztwa nie będzie. Jest decyzja sądu