Opiekun-pedofil wykorzystał 50 niemowląt w żłobkach
W Amsterdamie zatrzymano 27-letniego mężczyznę podejrzanego o wykorzystanie ponad 50 dzieci w kilku żłobkach, w których pracował jako opiekun.
14.12.2010 | aktual.: 14.12.2010 11:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Podejrzany o wykorzystywanie niemowląt to urodzony na Łotwie, Robert Mikelsons. Podejrzany o pedofilię mężczyzna, który dwa lata temu uzyskał holenderskie obywatelstwo, przyznał się do winy. Wymienił nazwiska ponad 50 dzieci, które molestował seksualnie. Ale prawdopodobnie ofiar jest o wiele więcej.
Od niedzieli pod specjalny numer telefonu zadzwoniło już prawie 800 zaniepokojonych rodziców, którzy chcą wiedzieć w jakim czasie i w jakich placówkach pracował podejrzany.
Policja aresztowała też partnera i współpracownika 27-latka. Mężczyźni pracowali w dwóch żłobkach w Amsterdamie. Opiekowali się dziećmi także w ich domach. Swoje usługi oferowali w internecie. - Chcieli nawet założyć własną placówkę opiekuńczą i adoptować dziecko - mówi Richard Korver, adwokat rodzin poszkodowanych dzieci. W rzeczywistości molestowali dzieci i kręcili filmy pornograficzne, które umieszczali w sieci.
Pedofilów udało się ich ująć dzięki informacjom z Bostonu. Amerykańska policja dotarła do informacji, iż na jednym z filmów jest dziecko z Holandii. Śledczy badają, czy aresztowani mężczyźni byli częścią międzynarodowej siatki pedofilów.
NaSygnale.pl: Urodziła dziecko z 4 promilami! Co zrobić z taką matką?