Ukraiński dramat: operują i rodzą w piwnicach
Tuż obok oddziału położniczego znajduje się chirurgia. Stale przybywa rannych żołnierzy armii ukraińskiej. - W nocy słyszałam jak kobieta opłakiwała poległego syna. Nie mogę uwierzyć, że to wszystko dzieje się naprawdę. Wiele lat marzyłam o dziecku. Teraz marzę tylko o tym, żeby urodziło się w pokoju - mówi Julia.