ŚwiatOperacje antyterrorystyczne w Belgii - 16 osób zatrzymanych

Operacje antyterrorystyczne w Belgii - 16 osób zatrzymanych

W niedzielę tuż przed północą zakończyły się operacje antyterrorystyczne prowadzone w kilku miejscach w Belgii. Prokuratorzy belgijscy poinformowali na konferencji prasowej, że podczas operacji policyjnych zatrzymano 16 osób, doszło też do wymiany strzałów. Nie znaleziono jednak głównego poszukiwanego Salaha Abdeslama, zamieszkałego w Brukseli jednego z domniemanego organizatorów zamachów w Paryżu.

22.11.2015 | aktual.: 23.11.2015 09:18

Federalny prokurator Eric Van Der Sypt oświadczył, że policja dokonała w sumie 22 przeszukań - 19 w Brukseli i trzech w mieście Charleroi, na południe od Brukseli.

Eric Van Der Sypt poinformował, że "nie znaleziono broni palnej ani materiałów wybuchowych". Dodał, że podczas przeszukań w brukselskiej dzielnicy Molenbeek-Saint-Jean policja dwukrotnie ostrzelała samochód, w którym był podejrzany mężczyzna. Staranował on policyjny radiowóz i próbował uciec, jednak został zatrzymany. W rezultacie strzelaniny i ucieczki mężczyzna został ranny. Dzielnica Molenbeek-Saint-Jean uchodzi za "bastion dżihadystów".

Prokurator federalny oświadczył, że wśród zatrzymanych nie ma głównego poszukiwanego Salaha Abdeslama, zamieszkałego w Brukseli jednego z domniemanych organizatorów zamachów w ParyżuParyżu. Wiadomo, że po atakach zbiegł do Belgii. - Śledztwo jest kontynuowane. W poniedziałek sędzia zadecyduje o ewentualnym przedłużeniu aresztu dla zatrzymanych - podkreślił Eric Van Der Sypt.

Rzecznik prokuratury poinformował, że przeszukania i obławy dokonano także w innych dzielnicach stolicy Belgii - Anderlecht, Schaerbeek, Jette, Woluwe-Saint-Lambert i Forest. Rzecznik odmówił podania dalszych szczegółów operacji a także odpowiedzi na pytania dziennikarzy motywując to "dobrem śledztwa".

Akcja policji i wojska trwała prawie cztery godziny. Zablokowanych było m.in. kilka ulic w centrum Brukseli, niedaleko Grand-Place. Mieszkańcy okolicznych domów zostali poproszeni, by nie zbliżać się do okien.

Oddziały antyterrorystyczne i wojskowe otoczyły także jeden z hoteli. Zamknięto drzwi, a goście mieli zakaz wychodzenia. Zamknięto także jedną z restauracji niedaleko Grand-Place.

Jeden ze świadków powiedział telewizji RTL, że jest w restauracji w centrum Brukseli i policjanci poprosili jego oraz innych gości, by skończyli jeść i pozostali w środku. - Mamy czekać na ich sygnał, by móc wyjść - powiedział.

Według innych lokalnych mediów policjantów ostrzeżono, że mają być gotowi, gdyż w Brukseli przeprowadzona zostanie operacja. Mieszkańcy informowali na Twitterze o policjantach, którzy zamykali ruch także na innych ulicach w centrum miasta.

Podczas trwania operacji policja apelowała do mediów, by nie informowały o przebiegu akcji, a przede wszystkim o miejscach, w których rozmieszczane były wozy opancerzone i w których zamykano ulice. Wiele redakcji zastosowało się do tej prośby.

W niedzielę szef MSW Belgii Jan Jambon powiedział, że belgijska policja szuka kilku uzbrojonych islamskich ekstremistów. Jak tłumaczył, "zagrożenie w Belgii nie minęłoby", gdyby poszukiwany w związku z paryskimi zamachami z 13 listopada Salah Abdeslam został schwytany.

Władze podejrzewają, że 26-letni Francuz, który mieszkał w Brukseli, uciekł z miejsca ataków i wrócił w okolice Brukseli dzień później, 14 listopada. Jego starszy brat Brahim wysadził się w powietrze w czasie zamachów. W ubiegłą niedzielę policja wydała międzynarodowy nakaz aresztowania Salaha, ostrzegając, że jest on uzbrojony i niebezpieczny.

W niedzielę władze ogłosiły, że na razie w Brukseli zostanie utrzymany najwyższy, czwarty poziom zagrożenia terrorystycznego, który wprowadzono w sobotę. W pozostałych miastach w kraju obowiązuje trzeci poziom alertu.

W poniedziałek w Brukseli nadal nie będzie działać metro, zamknięte pozostaną szkoły i uczelnie - zapowiedział belgijski premier Charles Michel, tłumacząc to "poważnym i bezpośrednim" ryzykiem skoordynowanych ataków w stolicy kraju.

Minister spraw wewnętrznych Belgii Jan Jambon ostrzegł, że nawet zatrzymanie Abdeslama nie zlikwiduje zagrożenia bowiem poszukiwane są także inne osoby, które podejrzewane są o przygotowywanie zamachów w Brukseli.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (220)