Trwa ładowanie...

Operacja w obwodzie biełgorodzkim. Kolejna reakcja Kremla

Wydarzenia z obwodu biełgorodzkiego budzą "głębokie zaniepokojenie", ale Władimir Putin nie zamierza zwoływać Rady Bezpieczeństwa - przekazał rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Z kolei rosyjski resort obrony poinformował o zabiciu kilkudziesięciu uczestników operacji.

Operacja w obwodzie biełgrodzkim. Kolejna reakcja Kremla. Na zdjęciu Dmitrij PieskowOperacja w obwodzie biełgrodzkim. Kolejna reakcja Kremla. Na zdjęciu Dmitrij PieskowŹródło: AP, East News, fot: Alexander Zemlianichenko
d48eldj
d48eldj

Wiele informacji, które podają rosyjskie media państwowe czy kremlowscy oficjele, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

- Oczywiście to, co wydarzyło się wczoraj [w poniedziałek - przyp. red.] budzi głębokie zaniepokojenie. To po raz kolejny potwierdza, że ​​ukraińscy bojownicy kontynuują działania przeciwko naszemu krajowi, to wymaga od nas większych wysiłków - stwierdził w propagandowym przekazie rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Jak dodał, w Rosji trwa "specjalna operacja", która ma zapobiec "podobnym wydarzeniom w przyszłości".

d48eldj

Pieskow poinformował również, że Władimir Putin nie ma w planach zwoływania specjalnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej.

Z kolei rosyjski resort obrony poinformowało, że "pokonało wszystkie formacje nacjonalistyczne" w obwodzie biełgorodzkim.

Ministerstwo przekazało również, że 70 "ukraińskich terrorystów" zostało zabitych, a reszta została zepchnięta z powrotem na terytorium Ukrainy. Zniszczono również cztery pojazdy opancerzone i pięć samochodów typu pick-up.

d48eldj

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Ruszyli na Rosję. "Coś zaczyna się zmieniać"

W poniedziałek w obwodzie biełgorodzkim pojawiły się oddziały bez przynależności państwowej, które rozpoczęły działania przeciwko rosyjskim wojskom. Rosyjskie kanały propagandowe zaczęły informować o "masowym ostrzale kilku wiosek" w obwodzie biełgorodzkim, w okręgu Grajworon.

d48eldj

"Jedyną siłą napędową polityki - w totalitarnym kraju z dokręconą śrubą, jest zawsze zbrojna partyzantka. Ukraina z zainteresowaniem obserwuje wydarzenia w należącym do Rosji obwodzie biełgorodzkim i bada sprawę, ale nie ma z tym nic wspólnego. Jak wiadomo, czołgi są sprzedawane w każdym rosyjskim sklepie wojskowym, a podziemne grupy partyzanckie nadal składają się z obywateli Rosji" - przekazał doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.

Źródło: TASS/RIA Nowosti/WP Wiadomości

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d48eldj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d48eldj
Więcej tematów