ONZ za pokojem
(RadioZet)
Rozbrojenie Iraku środkami pokojowymi – za takim rozwiązaniem opowiada się znakomita większość krajów, które uczestniczyły w dwudniowej debacie w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.
19.02.2003 21:28
Tylko kilka krajów, w tym Australia i Japonia opowiedziało się za interwencją zbrojną w Iraku forsowaną przez Stany Zjednoczone i Wielka Brytanię.
Arabia Saudyjska obawia się, że konflikt iracki mógłby się zakończyć "nieobliczalną katastrofą".
Turcja, Jordania, Algieria, Maroko i Iran ostrzegały, że wojna byłaby "humanitarnym koszmarem" dla ludności Iraku, od lat żyjącej w nędzy.
Ambasador Iranu podkreślał, że jego kraj jest szczególnie zainteresowany zlikwidowaniem broni masowego rażenia w Iraku. Przypominał, że wielu Irańczyków do dziś cierpi z powodu stosowania przez Bagdad broni chemicznej w wojnie z Iranem w latach 80-tych.
Ambasador Iraku powtarzał swoje. Zapewniał, że Irak nie ma broni masowego rażenia i że będzie w pełni współpracował z inspektorami rozbrojeniowymi.
Prosił jednocześnie, by wysłuchano milionów ludzi na całym świecie wołających o pokój. Ostrzegł też, że w razie ataku jego kraj będzie się bronił.