ONZ: wolność kulturowa to prawo człowieka

Raport został oficjalnie zaprezentowany we wszystkich państwach, gdzie działają biura Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju. Główna prezentacja odbyła się w Brukseli. W Polsce raport przedstawili: Stały Przedstawiciel UNDP w Polsce Colin Glennie i Sekretarz Generalny Polskiego Komitetu ds. UNESCO Tomasz Orłowski.

W dokumencie podkreślono, że wszyscy ludzie mają prawo do zachowania swojej etnicznej, językowej oraz wyznaniowej tożsamości, a przyjęcie polityki, która szanuje i chroni te tożsamości, jest jedynym sposobem dla zapewnienia rozwoju społeczeństw. Raport zawiera także wniosek, że globalizacja gospodarcza nie będzie skuteczna, jeżeli wolności kulturowe nie będą szanowane.

Twórcy raportu uważają, że dobra kulturalne powinny podlegać szczególnej ochronie, różnią się bowiem od produktów handlowych - "są nośnikiem idei, symboli, stylu życia oraz stanowią wrodzony komponent tożsamości społecznej, która je wytwarza". Film i produkcja audiowizualna należą do kategorii dóbr kulturalnych, które - zdaniem autorów dokumentu - powinny być wspierane przez sektor publiczny. Poddanie ich jedynie siłom rynkowym spowodowałoby bowiem zmniejszenie zróżnicowania, co w rezultacie miałoby negatywny wpływ na kulturę światową.

W raporcie ostrzega się przed stosowaniem kwot lub barier handlowych w celu wprowadzenia ograniczeń w importowaniu dóbr kulturowych.

W części ogólnej raportu jak co roku oceniono państwa (177) według Wskaźnika Rozwoju Społecznego UNDP (Human Development Index). Listę, podobnie jak w latach ubiegłych, otwiera Norwegia. Polska znalazła się na 37. miejscu.