ONZ: sankcje finansowe opóźniają prace Korei Płn. nad bombą atomową
Coraz ostrzejsze sankcje finansowe, embargo na broń i inne międzynarodowe restrykcje handlowe wobec Korei Płn. nie zahamowały jej programu zbrojeń nuklearnych ani programu rakietowego, lecz znacząco je opóźniły - głosi poufny raport oenzetowskich ekspertów.
15.05.2013 | aktual.: 15.05.2013 05:08
Liczący 52 strony dokument, do którego we wtorek dotarł Reuters, został sporządzony przez oenzetowski panel ekspercki.
Panel ów zalecił specjalnemu komitetowi Rady Bezpieczeństwa ONZ monitorującemu sankcje wobec Korei Płn. obłożenie kolejnymi sankcjami trzech instytucji w tym kraju i dwunastu osób, w tym dziewięciu obywateli Korei Płn., dwóch biznesmenów z Ukrainy i jednego z Kazachstanu w związku z udziałem w transakcjach dotyczących przemytu broni.
Wymieniając trzy instytucje, które miałyby zostać wciągnięte na tzw. czarną listę, eksperci mieli na myśli: nowo utworzone Ministerstwo Przemysłu Energii Atomowej, Departament Przemysłu Zbrojeniowego Komitetu Centralnego Partii Pracy Korei oraz państwowe biuro ds. rozwoju technologii kosmicznej.
Wśród objętych sankcjami osób miałby być m.in. nowy minister przemysłu energii atomowej oraz czterech wysokich przedstawicieli Departamentu Przemysłu Zbrojeniowego KC PPK.
Przyjęcie tych rekomendacji będzie zależało od decyzji liczącej 15 członków RB ONZ.
W raporcie napisano, że "Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna różnymi działaniami ciągle przeciwstawia się wspólnocie międzynarodowej, co zwiększa zaniepokojenie o intencje" Pjongjangu.
Jako przykłady naruszenia przez Pjongjang rezolucji RB ONZ zabraniającej mu dalszego forsowania zbrojeń nuklearnych i rakietowych eksperci wymienili lutową próbę jądrową oraz próby rakiet balistycznych.
Napięcie na Półwyspie Koreańskim wzrosło właśnie w następstwie przeprowadzonego w lutym br. trzeciego północnokoreańskiego testu nuklearnego (wcześniej w 2006 r. i 2009 r.), na co RB ONZ zareagowała rozszerzeniem międzynarodowych sankcji wobec Pjongjangu. W odpowiedzi Korea Płn. ogłosiła, że nie będzie więcej uznawała kończącego wojnę koreańską rozejmu z 1953 r., ani wszystkich pozostałych porozumień odprężeniowych z Południem. Zagroziła także możliwością dokonania rakietowego uderzenia nuklearnego na USA.