Wystarczył zwykły SMS. Jest dowód przeciwko Putinowi
ONZ przekazało, że udokumentowało zamordowanie przez rosyjskich żołnierzy 441 cywilów w początkowej fazie wojny w Ukrainie. W raporcie wyliczone zbiorowe egzekucje, a także pojedyncze zabójstwa.
Misja ONZ ds. monitorowania praw człowieka w Ukrainie (HRMMU) przekazała w ogłoszonym raporcie, że udokumentowała zamordowanie 441 cywilów w pierwszych tygodniach rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W komunikacie zaznaczono, że za tymi zabójstwami stoi wojsko Władimira Putina.
W raporcie przedstawionym przez szefową HRMMU Matildę Bogner wyliczono zbiorowe egzekucje i zabójstwa pojedynczych cywilów przez oddziały rosyjskie w północnej części Ukrainy w pierwszych sześciu tygodniach rosyjskiej inwazji, od 24 lutego do 6 kwietnia 2022 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Propagandowe nagranie z Putinem. "Widać histerię w telewizji rosyjskiej"
Udokumentowane rosyjskie mordy na cywilach
W raporcie ONZ udokumentowano, w jaki sposób rosyjskie oddziały zabijały cywilów w ukraińskich miastach i wsiach w obwodach kijowskim, czernihowskim i sumskim.
Bogner podczas swojego wystąpienia przekazała, że zbadane w raporcie egzekucje mogą stanowić zbrodnię wojenną. - Istnieją silne przesłanki, że doraźne egzekucje udokumentowane w tym raporcie mogą stanowić zbrodnię wojenną polegającą na umyślnym zabijaniu - podkreśliła.
Zbiorowe egzekucje często następowały po kontrolach bezpieczeństwa przeprowadzanych przez rosyjskie siły zbrojne. - Zwykły SMS, kawałek ubrania maskującego lub zapis o wcześniejszej służbie wojskowej mógł mieć fatalne konsekwencje - kontynuowała Bogner.
Śmierć cywilów w Ukrainie. Na liście są dzieci
W raporcie udokumentowano brutalną śmierć 341 mężczyzn, 72 kobiet, 20 chłopców i ośmiu dziewczynek. Podkreślono, że rzeczywiste liczby mogą być znacznie wyższe, ponieważ wciąż trwają prace nad potwierdzeniem kolejnych 198 zabójstw.
W raporcie opisane są również przypadki, gdy wojska rosyjskie przeprowadzały ataki, nie rozróżniając celów wojskowych i ludności cywilnej. - Cywile byli celem ataków na drogach podczas przemieszczania się w obrębie osiedli lub między nimi, w tym podczas prób ucieczki przed działaniami wojennymi - mówiła szefowa HRMMU.
- Rosyjscy żołnierze przywozili cywilów do prowizorycznych miejsc zatrzymania, a następnie dokonywali egzekucji. Wiele ciał ofiar znaleziono z rękami związanymi za plecami i ranami postrzałowymi głowy - dodała Bogner.
Szefowa HRMMU wezwała Federację Rosyjską do szybkiego zbadania wszystkich domniemanych naruszeń prawa międzynarodowego i postawienia odpowiedzialnych przed sądem.