"On zarządzał, a my byliśmy posłuszni jak psy". Zeznania sprawcy napadu na Polaków

On zarządzał, a my byliśmy posłuszni jak psy – tak według włoskich mediów miał zeznać 17-letni Marokańczyk, który wziął udział w brutalnym napadzie na parę Polaków w Rimini. Nastolatek zrzucił winę na 20-letniego Kongijczyka Guerlina Butungu, który był przywódcą bandy. - Byliśmy pod wpływem alkoholu i narkotyków - powiedział mężczyzna.

Przywódca bandy najdłużej był na wolności
Źródło zdjęć: © PAP | Manuel Migliorini
Adam Przegaliński

Zeznania 17-latka przytacza lokalny dziennik "Il Resto del Carlino": - Piliśmy wódkę, piwo, paliliśmy skręty. Przesadziłem z używkami, nie miałem pojęcia, co się dzieje - miał zeznać w prokuraturze Marokańczyk. Jednak na nagraniach z monitoringu nie widać, żeby sprawcy napadu na Polaków – Kongijczyk, dwóch braci z Maroka i Nigeryjczyk - nie byli świadomi, co się z nimi dzieje.

Włoskie media wyjaśniają, że Butungu przebywa we Włoszech legalnie. Otrzymał prawo pobytu z powodów humanitarnych po tym, gdy w 2015 roku przypłynął z Afryki na Lampedusę. Złożył też wniosek o azyl. Przebywał w ośrodku dla azylantów i uchodźców, który opuścił ok. dwa miesiące temu. Po przesłuchaniu Kongijczyk został umieszczony w więzieniu w Rimini, a trójka nastolatków jest w zakładzie poprawczym w Bolonii.

Pomysł gwałtu - według Marokańczyka - miał się zrodzić w głowie Butungu. Uderzył Polaka i kazał swoim kompanom, żeby go trzymali, a sam ruszył za kobietą. - Ja przycisnąłem mu (Polakowi – przyp. red.) twarz do piasku - powiedział śledczym Marokańczyk.

Od tego momentu wersja zdarzeń mija się z tą przedstawioną przez pokrzywdzoną parę: 17-latek twierdzi, że ani on, ani jego 15-letni brat nie uczestniczyli w gwałcie, zrzucając tym samym winę na 20-latka.

"Piliśmy, bawiliśmy się, a potem wróciliśmy do domu"

Po napadzie mężczyźni poszli w głąb lądu, w kierunku drogi krajowej, gdzie pobili i zgwałcili transseksualistę z Peru, a następnie wrócili pociągiem do regionu Marche (graniczącego z regionem Emilia-Romania, gdzie leży Rimini). Ofiara gwałtu pomogła policji zidentyfikować sprawców.

16-letni Nigeryjczyk obwinia o drugi atak Kongijczyka. Butungu, według "Il Resto del Carlino”, powiedział śledczym, że zna nastolatków, ale nie przyznaje się do przestępstw i noc 25 sierpnia opisał "jak każdą inną noc". – Piliśmy, bawiliśmy się, tańczyliśmy, a potem wróciliśmy do domu – powiedział.

Butungu został zatrzymany w niedzielę rano w Rimini, w jednym z wagonów pociągu, który kierował się właśnie do Mediolanu. Kajdanki nałożyły mu dwie policjantki.

Źródło: "Il Resto del Carlino",WP,PAP,TVN24

Wybrane dla Ciebie

Działo się w nocy. Izraelskie czołgi w centrum Gazy
Działo się w nocy. Izraelskie czołgi w centrum Gazy
Kuriozalny wyrok w Zambii. Mężczyźni mieli posługiwać się czarami
Kuriozalny wyrok w Zambii. Mężczyźni mieli posługiwać się czarami
Trump ostrzega Hamas. "Mam nadzieję, że wiedzą, w co się pakują"
Trump ostrzega Hamas. "Mam nadzieję, że wiedzą, w co się pakują"
18-latek uciekł niepełnoletnim oprawcom. Wyskoczył z jadącego auta
18-latek uciekł niepełnoletnim oprawcom. Wyskoczył z jadącego auta
Portugalia. Dwie niesłyszące kobiety zginęły potrącone przez pociąg
Portugalia. Dwie niesłyszące kobiety zginęły potrącone przez pociąg
Izraelskie czołgi na ulicach Gazy. "Pas ognia"
Izraelskie czołgi na ulicach Gazy. "Pas ognia"
Zełenski ostrzega: Putin próbuje oszukać Trumpa
Zełenski ostrzega: Putin próbuje oszukać Trumpa
Niemcy odpowiadają Nawrockiemu ws. reparacji. "Zamknięta kwestia"
Niemcy odpowiadają Nawrockiemu ws. reparacji. "Zamknięta kwestia"
Rosyjscy dyplomaci wzywani na dywaniki ws. Polski
Rosyjscy dyplomaci wzywani na dywaniki ws. Polski
Zaatakował policjanta mieczem samurajskim. Został zatrzymany
Zaatakował policjanta mieczem samurajskim. Został zatrzymany
SOP strącił drona. "Funkcjonariusze ujęli dwie osoby i przekazali je policji"
SOP strącił drona. "Funkcjonariusze ujęli dwie osoby i przekazali je policji"
Wojewoda o nocy, gdy nadleciały drony. "Sytuacja bez precedensu"
Wojewoda o nocy, gdy nadleciały drony. "Sytuacja bez precedensu"