Oleksy: sondaż OBOP to incydentalne badanie
"To jest incydentalne badanie" - tak wiceprzewodniczący SLD Józef Oleksy skomentował wyniki sondażu OBOP z końca października. W sondażu tym Sojusz zajął drugie miejsce, po Platformie Obywatelskiej.
Według Oleksego, trzeba poczekać na wyniki podobnych sondaży innych ośrodków badania opinii publicznej. "Jeśli wyniki badania OBOP jednak się potwierdzą, to oznaczać będzie, że rzeczywiście SLD ma słabnącą tendencję" - powiedział Oleksy.
Oleksy uważa, że niekorzystny dla SLD wynik sondażu jest m.in. skutkiem rządzenia w trudnym czasie, kiedy rząd podejmuje trudne decyzje. "Odważne decyzje rządu nie budzą entuzjazmu dużej części społeczeństwa, nakłada się na to także nowa fala osłabienia poparcia dla członkostwa Polski w UE" - dodał wiceprzewodniczący SLD.
Kolejnym powodem niskiego poparcia dla SLD są - w opinii Oleksego - incydenty, które miały miejsce w Sojuszu i które były nagłaśniane i krytykowane w mediach. "Narosła wokół tych incydentów atmosfera podejrzliwości wobec SLD, co na pewno osłabiło zaufanie opinii publicznej do Sojuszu" - powiedział.
Oleksy nie wyklucza, że na wynik sondażu mógł mieć wpływ także odbiór społeczny planu Hausnera i ogólne zmęczenie polityką w Polsce.
Pod koniec października na pierwsze miejsce w rankingu OBOP wysunęła się PO z 20-proc. poparciem. Drugie miejsce zajął SLD - 18%. Następne: Samoobrona - 13%, PiS - 12% i LPR - 11%, PSL - 7%, UP - 6%, UW - 3%.
Do zmiany na pozycji lidera w rankingu preferencji partyjnych OBOP doszło po raz pierwszy od początku 1999 roku.