Oleksy nie martwi się o wotum zaufania dla rządu Belki
Marszałek Sejmu Józef Oleksy wyraził przekonanie, że rząd Marka Belki uzyska w piątkowym głosowaniu wotum zaufania. Zdaniem Józefa Oleksego na wynik głosowania nie powinna także wpłynąć decyzja pokarpackich posłów SLD, którzy zapowiedzieli, iż zagłosują przeciwko obecnemu rządowi.
Józef Oleksy powiedział w porannych "Sygnałach Dnia" w Pierwszym Programie Polskiego Radia, że stanowisko podkarpackich posłów SLD jest wyrazem ich niezadowolenia. Dodał jednak, że od rozstrzygania takich sporów jest prezydium klubu.
Marszałek Sejmu powiedział ponadto, że propozycja wyborów parlamentarnych na przełomie maja i czerwca przedstawiona przez premiera Marka Belkę jest zgodna z wolą większości sił politycznych. Józef Oleksy przpomniał, że taki termin wyborów był wymieniany przez większość polityków, nawet tych, którzy opowiadali się za wcześniejszym rozwiązaniem Sejmu.
Komentując sprawę spotkania Jana Kulczyka z byłym rosyjskim agentem Władimirem Ałganowem gość Polskiego Radia powiedział, że powinna się tym zająć sejmowa komisja śledcza powołana do wyjaśnienia sprawy PKN Orlen oraz Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencja Wywiadu. Józef Oleksy dodał jednak, że mimo, iż w toku prac sejmowej komisji śledczej pojawiają się nowe wątki, to nie powinna ona wykraczać poza ramy zawarte w uchwale Sejmu.
Zdaniem Józefa Oleksego kwestia podejmowania przez komisję spraw, które nie są bezpośrednio związane z zakresem jej prac, będzie uzgadniana w porozumieniu z prezydium Sejmu. Marszałek Oleksy podkreślił również, że komisja nie powinna pracować dłużej, niż do zakończenia kadencji Sejmu.
Odnosząc się do propozycji SLD w sprawie pomocy najuboższym Józef Oleksy podkreślił, że założenia Sojuszu nie są kiełbasą przedwyborczą. Zdaniem marszałka Sejmu propozycje te należy potraktować nie jako rozdawnictwo, ale chęć rozłożenia wzrostu gospodarczego na różne grupy społeczne. Józef Oleksy dodał również, że dbając o najbiedniejszych należy jednocześnie oszczędzać i ograniczać wydatki państwa.