Oleksy: może dojść do sporu z UE
Przewodniczący sejmowej komisji europejskiej Józef Oleksy nie wyklucza, że na tle różnicy zdań, co do bezpośrednich unijnych dopłat dla polskiego rolnictwa może dojść do ostrego sporu między naszym rządem a Komisją Europejską.
28.01.2003 | aktual.: 29.01.2003 13:08
Według zapisu w Traktacie Akcesyjnym z Unią Europejską, polscy rolnicy mają dostać część dopłat w systemie uproszczonym, czyli w zależności od powierzchni gospodarstwa, a część w sytemie standardowym, czyli w zależności od rodzaju i wielkości produkcji.
Tymczasem według premiera Leszka Millera jeszcze przed szczytem w Kopenhadze ustalono, że dopłaty bezpośrednie będą w Polsce realizowane wyłącznie tak zwaną metodą uproszczoną. W wywiadzie dla radiowej Trójki poseł Oleksy powiedział, że Unia przedstawiła nowe stanowisko, o którym nie było mowy w negocjacjach.
Józef Oleksy ma nadzieję na szybkie wyjaśnienie nieporozumień. W przeciwnym przypadku - jego zdaniem - dojdzie do sporu, gdyż polski rząd nowej unijnej propozycji nie będzie mógł zaakceptować.
We wtorek do Brukseli udają się minister do spraw europejskicj Danuta Hübner, wiceszef MSZ Jan Truszczyński i wiceminister rolnictwa Jerzy Plewa, aby wyjaśnić wątpliwości co do zapisów traktatu z Unią.
Wcześniej premier Miller w liście do unijnych przywódców zwrócił uwagę na rozbieżności między tym, co zostało wynegocjowane 13 grudnia w Kopenhadze, a tym, co usiłuje wprowadzić do Traktatu Akcesyjnego Unia. Zapisy Traktatu Akcesyjnego mają zostać uzgodnione z Komisją Europejską do końca tygodnia. (iza)