Olejniczak: SLD nie poprze uchwały PO w sprawie systemu pierwiastkowego
Szef SLD Wojciech Olejniczak zapowiedział, że jego klub prawdopodobnie nie poprze projektu uchwały Sejmu autorstwa PO o poparciu rządowego stanowiska w sprawie zmiany systemu głosowania w Radzie UE na tzw. system pierwiastkowy.
14.06.2007 | aktual.: 14.06.2007 17:48
Polska powinna w UE żyć i korzystać z możliwości jakie ona daje, a nie umierać za pierwiastek - uważa z kolei b. prezydent Aleksander Kwaśniewski.
Platforma Obywatelska przygotowała projekt uchwały Sejmu, w której wzywa rząd do skutecznego działania na rzecz uwzględnienia w mandacie negocjacyjnym Konferencji Międzyrządowej kwestii ważenia głosów w Radzie UE. W ocenie PO, przyjęcie uchwały w sposób znaczący wzmocni pozycję Polski wobec zbliżającego się szczytu w Brukseli.
Nie zgadzamy się, aby Sejm zobowiązał rząd do "umierania za pierwiastek" - powiedział Olejniczak po posiedzeniu Rady Programowej Lewicy i Demokratów. Podkreślił, że Polska w UE powinna poszukiwać partnerstwa oraz stałych i trwałych sojuszy.
Negocjacje trzeba prowadzić, ale nie można doprowadzić do sytuacji, w której Polska powie "nie" dla nowego traktatu, bo to by oznaczało, że Polska mówi "nie" dla rozwoju UE i "nie" dla dalszego rozszerzenia Unii - dodał.
Poproszony o komentarz do sprawy systemu pierwiastkowego Kwaśniewski, szef Rady Programowej LiD, zaznaczył, że nie chce wchodzić "w delikatną sferę negocjacyjną".
Dodał jednak, że gdy słyszy, że Polska w Unii znowu chce za coś umierać, to ma pytanie do polskich władz: "kiedy my chcemy żyć?". Polska ma żyć w Unii i korzystać z możliwości, funduszy Unii Europejskiej. Polska ma się cieszyć, że wreszcie osiągnęła cel, którego nie mogła uzyskać przez 50 lat ze względu na obecność w bloku radzieckim - podkreślił.
Doceniam, że polscy negocjatorzy przyjęli taktykę bardzo twardego postawienia sprawy, ale uważałbym za błąd, gdyby Polacy nie okazali się gotowi do mądrego, racjonalnego kompromisu - podkreślił b. prezydent.
Jak dodał, nasi partnerzy w Unii oczekują od Polski twórczości i konstruktywności, a nie stwarzania problemów.