PolskaOlejniczak: rok 2006 "bardzo trudny" i "niezbyt dobry"

Olejniczak: rok 2006 "bardzo trudny" i "niezbyt dobry"

W ocenie szefa SLD Wojciecha Olejniczaka, mijający rok był dla Polski bardzo trudny i niezbyt dobry. W polityce - kryzys, a o powodzeniu można mówić tylko w gospodarce i sporcie - uważa Olejniczak.

28.12.2006 | aktual.: 28.12.2006 17:44

Bardzo wiele działo się, mieliśmy nieustający kryzys na szczeblach władzy - to dotyczyło zarówno parlamentu, jak i przede wszystkim rządu. Wiele sporów towarzyszyło temu kryzysowi - ocenił lider Sojuszu.

Zaczęło się od podpisania paktu stabilizacyjnego, potem była koalicja, zmiana premiera. Cały czas spory i kłótnie wokół lustracji, wokół innych spraw, które wzbudzały wiele kontrowersji - wymieniał Olejniczak.

Według niego, rok 2006 będzie się w przyszłości kojarzył także z aferą związaną z nagraniami Renaty Beger, z tzw. seksaferą w Samoobronie, a także z różnymi wpadkami poszczególnych ministerstw i polityków PiS.

W ocenie Olejniczaka, w mijającym roku Polska straciła również bardzo wiele na arenie międzynarodowej. Jego zdaniem, pogorszyła się także opinia na temat władzy w naszym kraju.

Dobrze - zdaniem szefa SLD - działo się natomiast w gospodarce i w sporcie. Olejniczak zaznaczył jednak, że dobra sytuacja ekonomiczna w Polsce to wielka zasługa polskich przedsiębiorców oraz poprzednich rządów Leszka Millera i Marka Belki, które zostawiły państwo w dobrym stanie.

Przewodniczący Sojuszu uważa jednak, że pozytywne trendy w gospodarce można było lepiej wykorzystać. Chodzi - mówił - o wprowadzenie zmian w prawie np. obniżających koszty pracy. Było przecież wiele różnego rodzaju pomysłów, deklaracji składanych w czasie kampanii wyborczej. Żadna z tych deklaracji nie została wprowadzona w życie - uważa Olejniczak.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)