Olbrzym wylądował w Warszawie. Airbus beluga na Okęciu
We wtorek na płycie Portu Lotniczego im. Fryderyka Chopina w Warszawie wylądował jeden z najbardziej unikatowych samolotów na świecie. Olbrzymi Airbus beluga dla wielu jest najbrzydszym samolotem świata, choć jego wygląd przypomina niezwykle sympatycznego morskiego ssaka.
Dla wielbicieli lotnictwa to nie lada gratka. Wielki transportowy Airbus beluga wylądował we wtorek wieczorem Warszawie. To jeden z najbardziej charakterystycznych samolotów na świecie. Dzięki dziwacznym kształtom nie da się go pomylić z żadną inną podniebną maszyną.
Przypominający wyglądem białuchę arktyczną gigant przeznaczony jest do transportu wielkogabarytowych ładunków. Na jego pokładzie transportowane są np.: części innych samolotów, a nawet moduły rakietowe. Powstał po tym, jak Airbus zdecydował, że musi usprawnić transport części samolotowych do Tuluzy, gdzie znajdują się zakłady produkcyjne firmy. W tym celu przebudowano transportowca Airbusa A300-600R i nadano mu rozpoznawalny dziś na całym świecie kształt.
Przystanek w drodze do Japonii
Warszawa nie była jednak celem charakterystycznego transportowca. Na Okęcie samolot przyleciał z Marsylii, a jego celem jest japońskie Kobe. W stolicy naszego kraju olbrzym zatrzymał się, by zatankować. Na jego pokładzie znajduje się inna maszyna latająca - helikopter.
Niestety, z uwagi na porę lądowania i warunki atmosferyczne niełatwo było sfotografować latającego giganta podczas lądowania. Kilku zapaleńcom, ta sztuka się udała, a swoje zdjęcia zamieścili w mediach społecznościowych. Fotkami belugi pochwaliło się również samo warszawskie lotnisko.