Okradzione plebanie na Podlasiu. Policja ma podejrzanego
Na trzy miesiące do aresztu trafił mężczyzna, który jest podejrzany o okradanie plebanii w okolicach Białegostoku. Złodziej zabierał tylko gotówkę
Mężczyzna w podobny sposób okradł w lipcu sześć plebanii - w Tykocinie oraz okolicach Białegostoku, Moniek i Sokółki - uważają śledczy.
Scenariusz działania złodzieja był za każdym razem taki sam. - Zakradał się pod nieobecność księży do ich domu i wyważał drzwi - mówi Wirtualnej Polsce nadkom. Tomasz Krupa z podlaskiej policji.
Z plebanii mężczyzna zabierał tylko gotówkę, zostawiając sprzęt czy kosztowności.
Z ustaleń policji wynika, że z sześciu plebani zginęło łącznie 56 tys. zł. Najwięcej skradziono z plebanii w Tykocinie: 19 tys. zł.
Policjanci nie ujawniają, w jaki sposób wpadli na trop 38-latka. Są jednak przekonani, że włamania do pokoi księży to właśnie jego sprawka. Stąd wniosek - zaakceptowany przez sąd - o trzy miesiące tymczasowego aresztu.
#bezpieczniWPolsce
Poprzez wakacyjną akcję Wirtualnej Polski chcemy ostrzegać naszych czytelników o utrudnieniach spowodowanych wypadkami i innymi niebezpiecznymi zdarzeniami.
Tagujcie swoje materiały hasztagiem#bezpieczniWPolsce i razem z nami informujcie o niebezpiecznych sytuacjach. Wysyłajcie swoje zdjęcia i nagrania na adres dziejesie.wp.pl bądź nasz profil na Facebooku WP Dziejesie.
Zobacz także: Abp Jędraszewski mówi o „tęczowej zarazie”. Stanowcza reakcja Biedronia