Przyłapali go w kościele. Wszystko się nagrało

Na warszawskim Mokotowie zatrzymano mężczyznę, który zabierał pieniądze z kościelnej skarbony. Złodzieja przyłapała zakonnica. Teraz grozi mu do pięciu lat więzienia.

Zakonnica przyłapała bezczelnego złodzieja
Zakonnica przyłapała bezczelnego złodzieja
Źródło zdjęć: © Warszawska policja
oprac. ROP

39-latek regularnie przychodził do kościoła przy ul. Gwintowej, jednak zamiast uczestniczyć w nabożeństwie, kradł pieniądze ze skrzynki, do której wierni wrzucali datki dla potrzebujących. W sumie zabrał prawie 900 złotych.

Jego plan spalił na panewce, gdy jedna z sióstr zakonnych zaobserwowała jego działania i próbowała go zatrzymać. Mężczyzna rzucił się do ucieczki. Udało mu się ujść niespodziewanemu pościgowi zakonnicy - relacjonuje podkom. Ewa Kołdys z komendy rejonowej policji Warszawa Mokotów.

Grozi mu 5 lat więzienia

Ostatecznie mężczyznę udało się wyśledzić i zatrzymać. - Przyznał się do kradzieży i teraz poniesie konsekwencje swojego działania, a prawo przewiduje za taką kradzież nawet do 5 lat pozbawienia wolności - podkreśla Kołdys.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Policjanci przypominają, że okradanie słabszych zasługuje na szczególne potępienie. - Pomagajmy, jeśli możemy. Często mały gest z naszej strony staje się ogromnym wsparciem dla kogoś w potrzebie - pisze w komunikacie funkcjonariuszka.

Przeczytaj również:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (288)