Trwa ładowanie...
d2t66a8
porwanie
23-05-2001 13:27

Ojciec siłą zabrał córkę ze szkoły i pobił nauczycielkę

Ojciec 8-letniej Moniki W., który odzyskał niedawno prawa rodzicielskie, siłą zabrał ze szkoły córkę, pozostającą pod prawną opieką babci. Pobił przy tym nauczycielkę, która próbowała chronić dziewczynkę.

d2t66a8
d2t66a8

Policja poszukuje mężczyzny i dziecka. Sędzia, która prowadzi sprawę Moniki, uważa, że doszło do porwania.

Do zdarzenia doszło we wtorek w południe na terenie prywatnej szkoły, do której uczęszcza dziecko. Dzieci bawiły się wówczas na boisku pod opieką wychowawczyni. W pewnej chwili na boisku pojawił się mężczyzna. Gdy dziewczynka zobaczyła go, podbiegła do nauczycielki, żeby ta ją ochroniła. Mężczyzna wyrwał dziecko, uderzając nauczycielkę pięścią w twarz. Potem odjechał z Moniką samochodem.

Ojciec Moniki miał wcześniej ograniczone prawa rodzicielskie - poinformowała sędzia Izabela Czernicka z Sądu Rodzinnego. Stwierdzono wówczas nieprawidłowości w wychowaniu dziecka, po tym jak jego matka zginęła w wypadku - dodała. Nie wyjaśniła jednak jakie to nieprawidłowości. Później, gdy mężczyzna powtórnie się ożenił, sąd zdecydował o zwróceniu mu praw rodzicielskich.

Sędzia Czernicka dodała, że ojciec nie jest bardzo negatywny, ale dziecko czuje się gorzej w nowej rodzinie i wyraziło chęć pozostania u babci. Są podstawy prawne, by policja szukała dziecka i ojca - podkreśliła sędzia. Mężczyzna ma prawa do kontaktów z dzieckiem, ale o nich powinna decydować prawna opiekunka, czyli babcia, bo to ona odpowiada za dziecko. (aka)

d2t66a8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2t66a8
Więcej tematów