"Ohydne praktyki". Duda broni Nawrockiego
- Ohydne praktyki - tak prezydent Duda nazwał publikację Onetu dotyczącą przeszłości kandydata wspieranego przez PiS. - Mam nadzieję, że zwycięży uczciwość, a nie cynizm i draństwo - stanął w obronie Karola Nawrockiego prezydent.
Prezydent przed wylotem do Niemiec został zapytany o publikację Onetu dot. przeszłości Karola Nawrockiego. Andrzej Duda wyraźnie wzburzony zaczął bronić Nawrockiego i stwierdził, że wobec niego stosowane były podobne praktyki.
- Ohydne praktyki, jakie były stosowane wobec mnie przez niektóre media w Polsce, aż mi jest trudno to wspominać, ale w poprzedniej kampanii prezydenckiej były media, które miały czelność sugerować, że ja miałem - takie były sugestie wynikające z pierwszych stron tych gazet - że byłem związany z jakimiś praktykami pedofilskimi, co było oczywistą potwarzą, obrazą. Powiem tak, to są bandyckie metody. Więc kiedy wczoraj premier Tusk mówił o bandytach, to chyba wiedział, o kim mówi - powiedział prezydent Duda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Będą przyspieszone wybory? Ekspert: To nie opłaca się nikomu
Portal Onet poinformował w poniedziałek, że wspierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki miał uczestniczyć w procederze sprowadzania prostytutek dla gości Grand Hotelu w Sopocie. Tak twierdzą anonimowi rozmówcy Onetu, którzy w tamtym czasie mieli pracować z Nawrockim w ochronie obiektu.
Karol Nawrocki już zapowiedział pozew w tej sprawie - cywilny i karny z prywatnego aktu oskarżenia. Nie wspomniał jednak o pozwie w trybie wyborczym.
"Dziś w Polsce problemem jest prostytucja polityczna, która za obce pieniądze chce oddać Polskę. Za ten stek kłamstw i nienawiści pozwę Onet w trybie cywilnym o ochronę dóbr osobistych, a także złożę prywatny akt oskarżenia w trybie karnym. Medialni pomocnicy Tuska i Trzaskowskiego nie zabiorą nam zwycięstwa" - zapowiedział na swoim profilu na platformie X Karol Nawrocki.
- Mam nadzieję, że Karol Nawrocki skutecznie pozwie, ponieważ to na pewno będzie długotrwały proces, a te siły będą się broniły wszelkimi możliwymi sposobami, włącznie z wpływami w wymiarze sprawiedliwości - stwierdził prezydent Duda. - Żyjemy w Polsce w bardzo trudnych czasach dzisiaj, niestety. Mam nadzieję, że zwycięży uczciwość, a nie cynizm i draństwo - dodał prezydent Duda.