Rewolucja w Kościele. Rydzyk już wskazał?

Znani z dość mocnych i kontrowersyjnych poglądów abp Stanisław Gądecki i abp Marek Jędraszewski, kończą swoją drugą, a zarazem ostatnią pięcioletnią kadencję. Oznacza to, że na najbliższym zebraniu plenarnym zaplanowanym na 13 i 14 marca Konferencja Episkopatu Polski wybierze nowe władze.

- Przewodniczący KEP reprezentuje Konferencję Episkopatu na forum zewnętrznym i wraz z zastępcą i sekretarzem generalnym tworzą Prezydium Konferencji Episkopatu Polski - tłumaczy w rozmowie z Polską Agencją Prasową rzecznik KEP, jezuita ks. Leszek Gęsiak.

Zbliżające się wielkimi krokami wybory w Episkopacie będą kluczowe dla przyszłości kościoła w Polsce - czy dalej będzie on kroczył konserwatywną i upolitycznioną drogą, czy wstąpi na bardziej liberalną. Spekulacje trwają, a wśród potencjalnych kandydatów pada kilka konkretnych nazwisk.

Jako potencjalnych następców Gądeckiego i Jędraszewskiego, "Super Express" wylicza: metropolitę katowickiego Adriana Galbasa, biskupa opolskiego Andrzeja Czaję, metropolitę częstochowskiego Wacława Depo, abp Wojciecha Polaka oraz metropolitę gdańskiego abp Tadeusza Wojdę, biskupa toruńskiego Wiesława Śmigla.

Gazeta wskazuje, że najbardziej wpływowy duchowny w kraju, ojciec Tadeusz Rydzyk wskazał już swojego faworyta - trzymającego twardo linię kościelną arcybiskupa Wacława Depo z Częstochowy. Dowodem ma być fakt, że w niedzielę (10 marca) przewodniczył on liturgii podczas uroczystej mszy świętej w intencji ojczyzny w nowo wybudowanym przez Rydzyka kościele w Toruniu. Poza tym od lat abp Depo pojawia się na uroczystościach organizowanych przez środowisko Radia Maryja i Telewizji Trwam. "Trudno uznać za przypadek, że to właśnie jemu o. Rydzyk przyznał zaszczyt przewodniczenia uroczystej liturgii na kilka dni przed wyborami władz KEP" - ocenia "Super Express".

Diecezja zmienia zdanie. Ujawnia przyczyny odwołania biskupa

Sprawa wyszła po latach. Ksiądz molestował chłopca

Źródło: "Super Express", PAP, WP Wiadomości