ŚwiatOgromne kolejki, by zapisać dziecko do przedszkola

Ogromne kolejki, by zapisać dziecko do przedszkola

• Miejsce w kilkudziesięciometrowej kolejce od 3 nad ranem i brak pewności sukcesu
• W Bratysławie rozpoczęły się zapisy do przedszkoli

Ogromne kolejki, by zapisać dziecko do przedszkola
Źródło zdjęć: © WP.PL | Wojciech Nieśpiałowski

Z początkiem maja chodniki przed słowackimi przedszkolami zapełniły się dziesiątkami rodziców, którzy za wszelką cenę chcą zapisać tam swoje pociechy. Ponieważ wszyscy wyznają zasadę „kto pierwszy ten lepszy”, najbardziej zdeterminowali pojawili się przed bramkami już o trzeciej nad ranem. W momencie rozpoczęcia zapisów niektóre kolejki liczyły nawet ponad 60 osób.

Władze samorządowe starają się przekonać rodziców, że to nie kolejność, ale spełnienie kryteriów będzie decydować o przyjęciu dziecka do przedszkola. Kluczowy jest wiek, samodzielność dziecka oraz to, czy ma już w danym przedszkolu rodzeństwo. Rodzice uważają jednak, że gra jest warta świeczki, bowiem miejsce w instytucji publicznej kosztuje 40 euro za miesiąc, podczas gdy przedszkole prywatne to wydatek rzędu 400 euro miesięcznie.

Słowacy od wielu lat borykają się ze zbyt małą liczbą miejsc w przedszkolach publicznych. Od 2015 roku rząd Roberta Fico realizuje program zwiększania dostępności przedszkolnej edukacji publicznej. Działania te znalazły się również w programie nowego koalicyjnego gabinetu na następne 4 lata.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (21)