Kradzież na cmentarzu. Zegarek z diamentami zniknął
Na cmentarzu świętego Rocha w Łodzi przy ulicy Zgierskiej 141 doszło do ograbienia zwłok. Skradziono zegarek obsadzony diamentami oraz złotą spinkę do krawata także z diamentami. Za wskazanie sprawcy kradzieży wyznaczono nagrodę.
Informacje w tej sprawie przekazała łódzka policja. Wartość skradzionego złotego zegarka obsadzonego diamentami to około 40 tys. złotych. Droga jest także złota spinka. Jej wartość to około 7 tys. zł.
Kradzież na cmentarzu. Włamano się do grobowca
Rodzina okradzionego nieboszczyka w porozumieniu z Prokuraturą Rejonową Łódź- Bałuty wyznaczyła nagrodę dla osoby, która wskaże złodzieja, bądź w istotny sposób przyczyni się do ustalenia osób odpowiedzialnych za kradzież lub pozwoli na odzyskanie skradzionych rzeczy - przekazał nadkom. Marcin Fiedukowicz z łódzkiej policji. Wysokość nagrody wynosi 30 tys. zł.
"Wszystkie osoby, które mogą pomóc, proszone są o kontakt z Wydziałem Kryminalnym Komendy Miejskiej Policji w Łodzi ulica. Pienista 71 lub kontakt telefoniczny pod numerami 47 841 14 50 (w godzinach 08:00-16:00) oraz +48 789-442-628 (w godzinach 08:00-20:00), a także telefon alarmowy 112 (całodobowo)" - czytamy w komunikacie policji. Mundurowi dodają, że zapewniają pełną anonimowość.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Helikopter runął na ziemię przy ruchliwej ulicy. Są ofiary śmiertelne
Okradł własną rodzinę
W ubiegłym tygodniu rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Płońsku kom. Kinga Drężek-Zmysłowska przekazała, ze w Warszawie zatrzymano 25-latka, który okradł swoją babcię. Kobieta straciła zakupiony na zimę węgiel i złotą obrączkę.
- Mężczyzna przebywał u swojej babci wraz z rodziną przez kilka dni. Gdy wyjechał, seniorka zorientowała się, że nie ma 20 worków węgla, które zakupiła na zimę i składowała na terenie posesji. Straciła również złotą obrączkę - przekazała kom. Drężek-Zmysłowska.
Źródło: Łódzka Policja, PAP