Oględziny kadłuba Atlantis z powodu tajemniczego obiektu
Załoga wahadłowca Atlantis podjęła oględziny jego zewnętrznej powierzchni, by uzyskać pewność, że zauważony w sąsiedztwie promu kosmicznego tajemniczy obiekt nie jest oderwaną od niego częścią obudowy.
Zobacz galerię:
Atlantis wystartował
Do oględzin użyto kamery telewizyjnej na zdalnie sterowanym 15-metrowym wysięgniku. Obiekt wykryto we wtorek w formie widocznej na ekranach telewizyjnych ciemnej plamy. Jak się uważa, może to być plastikowa torba. Kierownictwo NASA postanowiło jednak się upewnić, czy nie jest to na przykład oderwany element osłony termoizolacyjnej, chroniącej prom przed wysoką temperaturą podczas wchodzenia w gęste warstwy atmosfery.
Jest to już trzecia taka inspekcja w trakcie obecnego lotu Atlantis, ale w przeciwieństwie do dwóch wcześniejszych nie była z góry zaplanowana. Alarm w sprawie tajemniczego obiektu spowodował przesunięcie terminu lądowania promu ze środy na czwartek.
Dwie wcześniejsze inspekcje kadłuba nie wykryły żadnych uszkodzeń. NASA zaznacza, iż wywołaną alarmem trzecią kontrolę podjęto dla wyeliminowania wszelkich wątpliwości. Oderwany element osłony termoizolacyjnej promu Columbia spowodował jego katastrofę podczas powrotu na Ziemię 1 lutego 2003 roku i w konsekwencji wstrzymanie orbitalnych lotów promów kosmicznych na dwa i pół roku.
Atlantis odłączył się już od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), która w ramach swej obecnej misji zaopatrzył w nowy zestaw baterii słonecznych.
