atlantis

Amerykański prom kosmiczny Atlantis połączył się z Międzynarodową Stacją Kosmiczną (ISS). To ostatnia operacja dokowania amerykańskiego wahadłowca na orbicie wokół Ziemi. Do połączenia doszło 350 km nad Nową Zelandią. Załoga ostatniego promu została powitana na stacji kosmicznej zgodnie z marynarską tradycją, dźwiękiem dzwonu.

Amerykański prom kosmiczny wystartował po raz ostatni w historii. Prom Atlantis wyleciał z przylądka Canaveral na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Podczas startu widzowie i telewidzowie na całym świecie na chwilę zamarli. Licznik odliczania zatrzymał się na 31 sekundach przed startem. Przyczyną była usterka techniczna, którą szybko naprawiono. Start misji STS-135 nastąpił o godz. 17.29 czasu polskiego, czyli o 3 minuty później niż planowano.

Prom kosmiczny Atlantis, po ponad tygodniu pobytu na orbicie, odcumował od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i rozpoczął powrót na Ziemię. To jego ostatni lot - po powrocie wahadłowiec prawdopodobnie trafi do muzeum.

Dwaj amerykańscy astronauci przez prawie siedem godzin przebywali w otwartej przestrzeni kosmicznej. Dokończyli wymianę akumulatorów odbierających prąd z baterii słonecznych Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Żywotność kosmicznych baterii wyniesie 10 lat.

Amerykański wahadłowiec Atlantis z sześcioosobową załogą wystartował z przylądka Canaveral na Florydzie do 12-dniowego lotu zaopatrzeniowego na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS).

Amerykańska Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) potwierdziła, że 14 maja wystartuje do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) wahadłowiec Atlantis. Będzie to jego 32. i ostatni lot w kosmos.

Prom kosmiczny Atlantis z siedmioosobową załogą po 13-dniach misji szczęśliwie i zgodnie z planem wylądował na Florydzie.

Amerykańscy astronauci Rex Walheim i Stanley Love wyszli na zewnątrz Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), żeby pomóc w montażu modułu z europejskim laboratorium naukowym Columbus.

Pierwszy spacer kosmiczny po
zacumowaniu amerykańskiego wahadłowca Atlantis do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) oraz rozpoczęcie instalacji europejskiego
laboratorium Columbus zostanie opóźnione o 24 godziny - podała NASA.

Prom kosmiczny Atlantis wystartował z Kennedy Space Center na Florydzie.

Z powodu usterek systemu
paliwowego wahadłowca Atlantis amerykańska Państwowa Agencja
Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) odłożyła
co najmniej do 2 stycznia jego kolejny lot na orbitę.

Amerykańska agencja
kosmiczna NASA przełożyła już po raz trzeci start wahadłowca
"Atlantis" z siedmioma astronautami. Nastąpi on nie wcześniej, niż
w niedzielę, 9 grudnia o godz. 21.21 czasu polskiego.

Amerykańska agencja kosmiczna
NASA powiadomiła o przełożeniu o
kolejny dzień startu promu kosmicznego Atlantis. Próba zostanie
podjęta w sobotę.

Planowany na godzinę 22.31 czasu polskiego start promu kosmicznego Atlantis został przełożony z powodów technicznych o co najmniej 24 godziny - podała amerykańska agencja kosmiczna NASA.

Astronauci z wahadłowca Atlantis
wyszli, po raz trzeci podczas obecnej misji, w przestrzeń
kosmiczną aby podjąć próbę naprawy na orbicie powłoki termicznej
wahadłowca, która została uszkodzona podczas startu.

Astronauci z wahadłowca Atlantis
wyszli, po raz trzeci podczas obecnej misji, w przestrzeń
kosmiczną aby podjąć próbę naprawy na orbicie powłoki termicznej
wahadłowca, która została uszkodzona podczas startu.

Agencja NASA postanowiła przedłużyć
do 21 czerwca obecną misję orbitalną wahadłowca Atlantis po to, by
astronauci mogli naprawić uszkodzenia izolacji termicznej statku.

Dwóch astronautów z wahadłowca
Atlantis wyszło w przestrzeń kosmiczną, aby
podłączyć przewody elektryczne do nowych konstrukcji paneli
baterii słonecznych Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), które
zwiększą produkcję energii elektrycznej.