Astronauci znów poszli naprawiać wahadłowiec Atlantis
Astronauci z wahadłowca Atlantis
wyszli, po raz trzeci podczas obecnej misji, w przestrzeń
kosmiczną aby podjąć próbę naprawy na orbicie powłoki termicznej
wahadłowca, która została uszkodzona podczas startu.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/atlantis-wystartowal-6038716258914945g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/atlantis-wystartowal-6038716258914945g )
Atlantis wystartował
Próba stała przez pewien czas pod znakiem zapytania, bowiem zawiódł rosyjski system komputerowy na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), do której przycumowany jest obecnie Atlantis.
System ten kontroluje silniczki rakietowe stacji, które utrzymują właściwą, względem Słońca, pozycję paneli baterii słonecznych. Jego niesprawność powodowała, stacja utrzymywała orientację w przestrzeni jedynie za pomocą czterech żyroskopów.
Jednak rzeczniczka agencji NASA Lynette Madison poinformowała, że dwóm rosyjskim członkom załogi stacji udało się skutecznie usunąć uszkodzenie.
Przedstawiciele agencji NASA oświadczyli, że załodze stacji nie groziło niebezpieczeństwo.
Tymczasem astronauci Jim Reilly i Danny Olivas podczas ocenianego na ok. 6,5 godz. wyjścia w przestrzeń naprawiają uszkodzoną powłokę termiczną wahadłowca i usuwają drobne uszkodzenia stacji.
Planowana początkowo na 11 dni misja Atlantisa, została przedłużona do 13 dni. NASA ma nadzieję, że uda się zakończyć budowę stacji przed ostatecznym wycofaniem starzejących się wahadłowców z eksploatacji w roku 2010.
Planuje się jeszcze 125 lotów wahadłowców do stacji ISS i jedną misję, której celem będzie obsługa techniczna orbitalnego teleskopu Hubble.