Ofiarni policjanci i pechowi polscy złodzieje
Policjanci, ścigający w Chemnitz w
Saksonii dwóch złodziei, zmienili się w ratowników, kiedy
uciekający utknęli w błocie na dnie osuszonego stawu. Okazało się,
że złodzieje są Polakami - poinformowała policja.
Złodzieje dali się zwieść na widok stawu, z którego spuszczono wodę; nie przypuszczali, że na dnie nagromadziła się gruba warstwa nieprzyjemnie pachnącego szlamu. Po kilku krokach obaj ugrzęźli po szyję.
Ofiarni policjanci wyciągnęli pechowców - obaj mają po dwadzieścia kilka lat - z błota i formalnie zatrzymali. Już na posterunku ustalono, że są to Polacy, którzy uciekali przed policją, przyłapani na próbie włamania do samochodu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.