"Odszedł wujek świr, przyszła ciotka świr". Kuriozalny wpis Miedwiediewa

"Zmiana warty w Wielkiej Brytanii: odszedł wujek świr, przyszła ciotka świr" - tak swój kuriozalny wpis w mediach społecznościowych zaczął były prezydent Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew. Polityk uderzył też w Josepa Borrella, wysokiego przedstawiciela Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa.

"Odszedł wujek świr, przyszła ciotka świr". Kuriozalny wpis Miedwiediewa
"Odszedł wujek świr, przyszła ciotka świr". Kuriozalny wpis Miedwiediewa
Źródło zdjęć: © PAP, Telegram
Mateusz Czmiel

Wiceprzewodniczący rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Dmitrij Miedwiediew w swoim najnowszym wpisie na kanale Telegram skomentował zmianę na stanowisku premiera Wielkiej Brytanii oraz uderzył w Josepa Borrella, wysokiego przedstawiciela Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa.

Miedwiediew: "wujek świr, ciotka świr"

"Odszedł wujek świr, przyszła ciotka świr" - tak swój kuriozalny wpis zaczął były prezydent Federacji Rosyjskiej. "Nowy premier: a) niekompetentny i mierny termojądrowy rusofob, który nie ma elementarnych wyobrażeń o polityce, historii, geografii, ale chce we wszystkim pokonać Rosję; b) kosi pod Margaret Thatcher, nie posiadając swoich umiejętności nawet w 5 proc.; c) spodziewa się przezwyciężenia kryzysu energetycznego i inflacji żywności, które stały się wynikiem jej własnych szalonych sankcji" - napisał Miedwiediew na Telegramie.

Jego propagandowy wpis powieliły następnie prorządowe, rosyjskie media.

"Kudłata Boriska"

Miedwiediew stwierdził, że nowa premier Wielkiej Brytanii "pokłóci się ze wszystkimi, zawiedzie wszystkich i odejdzie w niełasce, podobnie jak jej poprzedniczka, kudłata Boriska". "Otóż ​​w słynącej z tradycji Wielkiej Brytanii wydaje się, że jest jeszcze jedna" - napisał wiceprzewodniczący rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Rosji.

Miedwiediew zaatakował także Josepa Borrella, wysokiego przedstawiciela Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa.

"Człowiek o smutnej twarzy o imieniu Borrell powiedział, że Rosja to państwo faszystowskie" - napisał Miedwiediew. "Nie chciałbym wracać do tego obrzydliwego oświadczenia komisarza UE, ale muszę szczególnie podkreślić, że nikt nigdy nie powinien zapominać o takich rzeczach. Ten urzędnik powinien być na stałe wymieniony jako istota, której nie podaje się dłoni, bez prawa do ułaskawienia" - dodał Miedwiediew w propagandowym wpisie.

Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia są elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Przeczytaj także:

Zobacz też: Putin nie jest chory? Generał o "grze" dyktatora z Kremla

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie