"Odszedł najbardziej polski z kompozytorów"

W każdym skomponowanym przez Góreckiego dźwięku czuło się polskość - powiedział o zmarłym w piątek Henryku Mikołaju Góreckim Zygmunt Konieczny.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

- Henryk Mikołaj Górecki był jednym z największych polskich twórców. Odszedł wielki polski kompozytor, który pisał prawdziwie polską muzykę. Czuło się to w klimacie jego utworów - w każdym skomponowanym przez Góreckiego dźwięku czuło się polskość. Był najbardziej polskim z kompozytorów - powiedział Zygmunt Konieczny, kompozytor muzyki teatralnej i filmowej.

- Cenię wiele kompozycji Góreckiego, ale najbliższa mi jest chyba III Symfonia "Pieśni żałosne" - zaznaczył Konieczny. To właśnie ten utwór, skomponowany w 1976 roku przyniósł Góreckiemu światową sławę. "Pieśni żałosne" osiągnęły zresztą także sukces komercyjny - na całym świecie sprzedało się ponad milion egzemplarzy nagrań tego utworu - przypomniał Konieczny.

"Nie dbał o tzw. karierę"

Odszedł polski muzyk światowej sławy, uczciwy artysta i uczciwy człowiek - tak na informację o śmierci wybitnego kompozytora Henryka Mikołaja Góreckiego zareagował dyrektor naczelny i artystyczny Filharmonii Narodowej Antoni Wit.

- Wiedzieliśmy, że Henryk Mikołaj Górecki był bardzo chory. Śmierć osoby tak ważnej dla polskiej kultury odczuwamy jako wielką stratę - powiedział szef filharmonii.

- Górecki tworzył arcydzieła. Na świecie utwory Góreckiego wzbudzały wielkie zainteresowanie. Wielokrotnie, gdy wyjeżdżałem za granicę razem z muzykami polskimi, byłem proszony o umieszczanie w programie właśnie jego kompozycji - opowiadał dyrektor Filharmonii Narodowej.

We wspomnieniach Wita Górecki pozostanie jako "niezwykle uczciwy i prostolinijny - jako człowiek i jako artysta".

- Kiedy był świadkiem jakiegoś wykonania lub próby, nawet gdy miał do czynienia z twórcą wybitnym i coś mu pod względem artystycznym nie odpowiadało, nie udawał, że to mu się podoba. Nie wahał się być krytycznym, nie krył niezadowolenia. To wynikało z jego wewnętrznej uczciwości - mówił Wit.

Zwrócił uwagę, że w ostatnich latach Górecki nie komponował wiele, "choć wiedział, że mógłby tworzyć utwory, na które miałby zamówienia, które byłyby przyjmowane".

- Gdy uważał, że nie ma do napisania czegoś bardzo istotnego, powstrzymywał się od pisania. Nie dbał o tzw. karierę - powiedział o Góreckim dyrektor Filharmonii Narodowej.

"Odwiedziłam go z Pendereckim dwa dni temu"

Dyrektor Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach Joanna Wnuk-Nazarowa wspomina Henryka Mikołaja Góreckiego jako wielkiego człowieka, autorytet muzyczny i moralny, rasowego Ślązaka, nieuznającego kompromisów, także artystycznych.

Wybitny kompozytor był szczególnie związany z katowicką orkiestrą. Wraz m.in. z Krzysztofem Pendereckim i Wojciechem Kilarem należał do jej rady programowej; orkiestra często grała jego utwory, wiele razy były to prawykonania. Górecki także dyrygował zespołem.

- To wielki cios nie tylko dla naszej orkiestry, ale dla całej polskiej kultury. Cieszę, się, że krótko przed jego śmiercią możliwe było nadanie i wręczenie mu orderu Orła Białego, bo mało kto tak zasłużył na to wyróżnienie - powiedziała Wnuk-Nazarowa. Podkreśliła, że Górecki pochodził ze śląskiej, patriotycznej rodziny (jego dziadek brał udział w powstaniach śląskich), co ukształtowało go jako człowieka i artystę. Zaznaczyła, że także droga życiowa samego kompozytora była ciężka i pełna trudności.

- Jego kościec moralny był ustawiony bardzo mocno. To był prawdziwy, rasowy Ślązak, dla którego "tak jest tak, nie jest nie"; nieuznający kompromisów, również w swojej drodze twórczej, w swoich wyborach artystycznych - powiedziała była minister kultury.

Według Wnuk-Nazarowej Górecki "nie był może zbyt płodnym twórcą - jego utworów nie ma tak wiele, ale wszystkie są dojmujące, sięgające głębin".

Odnosząc się do sugerowanych niegdyś przez prasę czy krytykę animozji między wielkimi polskimi kompozytorami, m.in. Góreckim a Pendereckim, Wnuk-Nazarowa przypomniała, że wszystko przełamał właśnie Górecki, który zaprosił Pendereckiego na festiwal do Bielska-Białej, gdy obaj obchodzili 70. urodziny.

- Penderecki dyrygował na tym festiwalu. Odnowili wtedy przyjaźń z młodości; wspierali się, spotykali się na posiedzeniach naszej rady programowej - wspominała dyrektor, która przed dwoma dniami wraz z Pendereckim odwiedziła Góreckiego w katowickim szpitalu. Kompozytor był przytomny, wielcy twórcy uścisnęli sobie ręce.

"Był znakomitym pedagogiem"

Henryk Mikołaj Górecki był jednym z wielkich, należał do tych muzyków, którzy zapisali się na kartach polskiej historii - powiedział dyrektor naczelny Teatru Wielkiego-Opery Narodowej Waldemar Dąbrowski.

- Jesteśmy wdzięczni losowi, że Górecki był, że mieliśmy przywilej osobistego kontaktu z nim i jego twórczością. Był jednym z tych, którzy wpisali się w łańcuch historii wielkiej polskiej muzyki - od Chopina, poprzez Szymanowskiego, Wieniawskiego, Lutosławskiego - powiedział Dąbrowski.

- Moim ukochanym utworem Góreckiego jest Koncert na klawesyn i orkiestrę smyczkową - powiedział szef Opery Narodowej.

- Przypomnijmy, że to u Góreckiego Karol Wojtyła zamówił utwór, zrealizowany już w czasie, gdy był papieżem - "Beatus vir" - podkreślił Dąbrowski.

- Górecki był nie tylko wielkim twórcą, także znakomitym pedagogiem. Zawdzięczamy mu śląską szkołę kompozytorską, naznaczoną nazwiskami doskonałych artystów. Jako wielokrotny rektor Akademii Muzycznej w Katowicach stał na czele tej formacji, miał swoich uczniów i, miejmy nadzieję, wspaniałych kontynuatorów - powiedział Dąbrowski.

- Niezwykły człowiek. Z jednej strony tworzył pewną barierę psychologiczną. Był szalenie wymagający. Jednak po przekroczeniu tej bariery okazywał się dla innych człowiekiem bardzo ciepłym, serdecznym, pełnym humoru - wspominał dyrektor Opery Narodowej.

"Jego uśmiech ośmielał muzyków"

- Śmierć Góreckiego jest odejściem artysty najwyższej światowej rangi, takiej, która nie tylko wyznacza artystyczne wyżyny, ale i porządkuje zdruzgotaną współcześnie estetykę muzyczną - powiedział kompozytor Jan Kanty Pawluśkiewicz.

Zdaniem Pawluśkiewicza, zmarły kompozytor posługiwał się osobistym językiem muzycznym, którym potrafił przemówić do melomanów całego świata. - Jego muzyka miała w sobie coś nadzwyczajnego, czego innym kompozytorom nie było dane wydobyć - powiedział Pawluśkiewicz.

Jego zdaniem, światowy sukces III Symfonii "Pieśni żałosnych" skomponowanej w 1976 roku przez Góreckiego poświadczył wielkość kompozytora.

Pawluśkiewicz, który miał okazję poznać Góreckiego w Filharmonii Śląskiej, zapamiętał kompozytora jak człowieka nadzwyczaj skromnego i serdecznego. - Jego uśmiech od razu ośmielał muzyków i wszystkich, którzy przebywali w jego towarzystwie - wspominał.

Henryk Mikołaj Górecki zmarł po ciężkiej chorobie w szpitalu Katowicach. 6 grudnia skończyłby 77 lat.

Wybrane dla Ciebie
"Znaczące nieprawidłowości". Są wyniki kontroli NIK w IPN
"Znaczące nieprawidłowości". Są wyniki kontroli NIK w IPN
Śmierć 15-miesięcznej dziewczynki w żłobku. Dzieci było za dużo
Śmierć 15-miesięcznej dziewczynki w żłobku. Dzieci było za dużo
Spotkanie Putin-Trump w Budapeszcie. Stanowczy komentarz MTK
Spotkanie Putin-Trump w Budapeszcie. Stanowczy komentarz MTK
"Nie koniec". Trzaskowski reaguje na werdykt Konkursu Chopinowskiego
"Nie koniec". Trzaskowski reaguje na werdykt Konkursu Chopinowskiego
Kłamliwe oskarżenia Ławrowa. Tak odpowiedział Sikorskiemu
Kłamliwe oskarżenia Ławrowa. Tak odpowiedział Sikorskiemu
Sarkozy trafił do celi. Na takie warunki może liczyć
Sarkozy trafił do celi. Na takie warunki może liczyć
"Szanse wzrosły". Hołownia o swojej przyszłości
"Szanse wzrosły". Hołownia o swojej przyszłości
Polska dołącza do skargi KE na Węgry. "Nie do przyjęcia"
Polska dołącza do skargi KE na Węgry. "Nie do przyjęcia"
Poszukiwania Karoliny Wróbel. Policja wraca nad staw Błaskowiec
Poszukiwania Karoliny Wróbel. Policja wraca nad staw Błaskowiec
"Mam dwa problemy". Mentzen reaguje na słowa Sikorskiego o Putinie
"Mam dwa problemy". Mentzen reaguje na słowa Sikorskiego o Putinie
Polak zatrzymany we Włoszech. Wziął kilka kamieni w Pompejach
Polak zatrzymany we Włoszech. Wziął kilka kamieni w Pompejach
Złe wieści dla Ukraińców. Niemcy chcą ograniczyć pomoc uchodźcom
Złe wieści dla Ukraińców. Niemcy chcą ograniczyć pomoc uchodźcom