"Wzywamy całą społeczność demokratyczną". Nowy komunikat MSZ

Ministerstwo Spraw Zagranicznych jest wstrząśnięte doniesieniami o śmierci Aleksieja Nawalnego - przekazał resort w najnowszym komunikacie. Podkreślono, że "całkowitą odpowiedzialność" za tragedię ponoszą władze rosyjskie. Wezwano do przeprowadzenia niezależnego śledztwa.

Aleksiej Nawalny nie żyje
Aleksiej Nawalny nie żyje
Źródło zdjęć: © EPA, PAP, X | SERGEI ILNITSKY
Adam Zygiel

16.02.2024 | aktual.: 16.02.2024 15:45

Jak podkreślono w komunikacie, Aleksiej Nawalny był jednym z liderów rosyjskiej opozycji.

"W ostatnich latach nikt z przedstawicieli opozycji nie cieszył się taką popularnością i zaufaniem wśród rosyjskiego społeczeństwa, które zdobył w szczególności dzięki swojej działalności ujawniającej rozmiary korupcji w najwyższych kręgach rosyjskich władz" - podkreślono.

Resort przypomniał, że Nawalny był wielokrotnie aresztowany, a w 2020 roku próbowało go otruć. W ostatnim czasie przebywał w karnej izolatce, a w połowie grudnia trafił do kolejnej, oddalonej kolonii karnej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Przypominamy, podobne niebezpieczeństwo może grozić innym więźniom politycznym w Rosji, wśród których znajdują się m.in. Władimir Kara-Murza, wobec którego już dwukrotnie dokonano próby otrucia ze względu na jego opozycyjną działalność, a także Aleksiej Gorinow czy Maria Ponomarenko" - podkreślono.

MSZ przywołuje także szacunki organizacji Memoriał, zgodnie z którymi w rosyjskich więzieniach i aresztach przebywa obecnie 636 więźniów politycznych, a inne szacunki mówią o 3,5 tys. osobach prześladowanych.

"Często prześladowanie więźniów politycznych ma miejsce nawet po ich skazaniu, np. poprzez zakaz kontaktu z najbliższymi i umieszczanie w karcerach" - podkreślono.

"Wzywamy całą społeczność demokratyczną do wspólnego potępienia władz rosyjskich i podjęcia zdecydowanych kroków dla natychmiastowego ukarania wszystkich odpowiedzialnych za tę tragedię" - zaznaczono.

MSZ podkreśla, że odpowiedzialność za tę tragedię ponoszą rosyjskie władze. "Domagamy się przeprowadzenia niezależnego śledztwa i pełnego wyjaśnienia wszystkich okoliczności śmierci." - napisano.

Śmierć Nawalnego

Służba więzienna poinformowała, że Aleksiej Nawalny źle się poczuł po spacerze w kolonii karnej, w której przebywał. Miał stracić przytomność. Rozpoczęto akcję ratunkową, jednak opozycjonista zmarł.

Kreml został o sprawie poinformowany. Dmitrij Pieskow podkreślił, że przyczyny śmierci będą wyjaśniali lekarze.

Współpracownicy Nawalnego nie otrzymali bezpośredniego potwierdzenia od kolonii karnej o stanie opozycjonisty. Przekonują, że jeszcze w środę widział się z prawnikiem i wszystko było w porządku.

Nawalny to wieloletni opozycjonista w Rosji, który organizował antyputinowskie demonstracje i badał korupcję na najwyższych szczeblach władzy. Aleksiej Nawalny został otruty nowiczokiem pod koniec 2020 roku. Trafił do kliniki w Berlinie. Po wyzdrowieniu wrócił do Rosji, gdzie został zatrzymany w związku z rzekomymi przestępstwami finansowymi.

Czytaj więcej:

<p>Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając <strong><a target="_blank" href="https://m.me/174708585894934/?ref=article">TUTAJ</a></strong></p>

Wybrane dla Ciebie