Odpowie za usunięcie godła
Do roku więzienia może grozić byłemu staroście
powiatu strzeleckiego (Opolskie) Gerhardowi M., który kazał z
budynku starostwa usunąć godło i powiesić w jego miejsce
dwujęzyczne - polskie i niemieckie - tablice informacyjne oraz
herb powiatu.
O postawieniu zarzutu rekomendowanemu przez mniejszość niemiecką byłemu staroście poinformował rzecznik opolskiej prokuratury Roman Wawrzynek.
28 kwietnia tego roku jako starosta powiatu polecił usunąć godło i nakazał zawiesić w jego miejsce tablice informacyjne i herb powiatu - powiedział prok. Wawrzynek.
Podejrzany nie przyznał się do winy, twierdząc, że usunięcie godła było tymczasowe, a w jego działaniu nie było złej woli. Ciąży na nim zarzut z art. 137 kodeksu karnego, według którego za usunięcie godła grozi grzywna, kara ograniczenia wolności lub do roku więzienia.
Godło wróciło na budynek starostwa kilka dni po jego usunięciu, po interwencji wojewody opolskiej Elżbiety Rutkowskiej. W maju wnioski o odwołanie rekomendowanego na to stanowisko przez mniejszość niemiecką starosty złożyły wszystkie kluby w strzeleckiej radzie miasta, w tym dominujący w niej klub radnych mniejszości niemieckiej. Zarząd Towarzystwa Społeczno- Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim cofnął M. rekomendację na stanowisko. Mniejszość potępiła także jego postępowanie.
M. zrezygnował wówczas z mandatu radnego, ale nie podał się do dymisji. Radni powiatu strzeleckiego odwołali Gerharda M. ze stanowiska w połowie czerwca.