Odmrażanie gospodarki. Łukasz Szumowski o luzowaniu obostrzeń. "Nie ma decyzji o dwóch prędkościach"

Zgodnie z najnowszymi danymi ministerstwa zdrowia, w Polsce odnotowano już 15 821 przypadków zakażenia koronawirusem. Najwięcej zachorowań jest na Śląsku. W ostatnich dniach koronawirusa wykryto u wielu górników i wprowadzono nadzwyczajne środki bezpieczeństwa, by opanować ogniska choroby COVID-19 w tym regionie kraju.

W związku z sytuacją na Śląsku możliwe jest, że rząd zdecyduje się na dwie prędkości luzowania obostrzeń, które narzucono, by zahamować rozprzestrzenianie się epidemii koronawirusa. Z nieoficjalnych wiadomości wynikało, że kolejny etap ma być wdrożony 18 maja i dotyczyć ma m.in. otwarcia salonów fryzjerskich i kosmetycznych. Ze słów ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego wynika, że może to nie nastąpić tego dnia w całym kraju.

- Są regiony w Polsce, które mają bardzo wysoką liczbę zachorowań, są regiony, które mają bardzo niską liczbę nowej zapadalności; przez najbliższe kilka dni zobaczymy, jak wygląda opanowanie ognisk na Śląsku i wtedy będziemy decydowali, czy robimy dwie prędkości czy w całej Polsce te działania będą takie same - powiedział Łukasz Szumowski, którego słowa cytuje Polska Agencja Prasowa.

Rząd wdrażając od 4 maja kolejny etap obostrzeń zastrzegł, że kolejne decyzje zapadną dopiero wtedy, gdy spłyną dane dotyczące zachorowań po otwarciu galerii handlowych czy hoteli. Te są optymistyczne i nie jest wykluczone, że już 18 maja poluzowane zostaną kolejne obostrzenia.

Szumowski postawił jednak warunek dotyczący otwarcia salonów fryzjerskich i kosmetycznych. Mają one prowadzić swoją działalność przy zachowaniu ścisłego reżimu sanitarnego, by ograniczyć ryzyko transmisji zakażenia koronawirusem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl