Odkrycie archeologiczne w Bożejowicach. Świadek wskazał grób nieznanego żołnierza
To kolejne odkrycie z czasów II wojny światowej. Na pograniczu miejscowości Bożejowice i Otok (woj. dolnośląskie) trwały w ostatnim czasie prace ekshumacyjne, które przeprowadziła Pracownia Badań Historycznych i Archeologicznych POMOST. Tym razem przedmiotem ich badań był tzw. "grób nieznanego żołnierza".
Pod opieką miejscowych
O tajemniczy "grób nieznanego żołnierza" przez wiele lat troszczyli się lokalni mieszkańcy. Na miejscu znajdowała się usypana mogiła, na której ustawiono brzozowy krzyż. Po wojnie wisiał na nim dodatkowo niemiecki hełm. Wokół grobu znajdował się drewniany płotek. Jednak w ostatnim czasie na obszarze, na którym znajduje się mogiła, trwały prace polegające na usuwaniu zieleni. To spowodowało, że grób przestał być widoczny. Miejsce spoczynku wskazał archeologom żyjący świadek.
Szczątki nieznanego żołnierza
Prace ekshumacyjne wykazały, że w grobie znajdowały się szczątki żołnierza narodowości niemieckiej. Tym, co wzbudziło największe zainteresowanie, okazał się nieprzełamany znak tożsamości. Był w bardzo złym stanie. Mimo szczegółowych oględzin eksperci nie byli w stanie ustalić tożsamości poległej osoby. W grobie obok szczątków znaleziono też kilka przedmiotów osobistych. To m.in. monety i guzik.
Archeolodzy na tropie
Archeolodzy ze stowarzyszenia POMOST zajmują się poszukiwaniem grobów i mogił żołnierskich oraz cywilnych z okresu II wojny światowej. Interesują ich wszystkie narodowości, a swoją działalność prowadzą głównie w zachodniej części Polski. Eksperci ze stowarzyszenia regularnie trafiają na mogiły sprzed blisko 80 lat.