Odcisk palca pozwoli wykryć choroby
Kiedy do analizy odcisków palców zastosujemy odpowiednie przeciwciała, będziemy mogli wykryć różne choroby czy ślady działania narkotyków - informuje pismo "Angewandte Chemie".
17.05.2007 | aktual.: 17.05.2007 17:41
Z punktu widzenia klasycznej kryminalistyki sam odcisk palca jest bezużyteczny, jeśli nie mamy go z czym porównać. Potrzebny jest podejrzany lub rozległa baza danych, w której poszukuje się odcisków podobnych do znalezionego.
Być może jednak wkrótce zwykły odcisk powie nam wiele o życiu i nałogach osoby która go pozostawiła. Zespół Davida A. Russella pracuje nad metodami biochemicznej analizy śladów, pozostawionych przez palce. Wystarczy zbadać drobniutkie ślady potu, pozostawione na powierzchni. Na razie przy pomocy przeciwciał udało się rozróżnić odciski palców palących i niepalących.
Aby uniknąć pomyłek (na przykład osób niepalących, które dotknęły paczki papierosów)
, naukowcy szukają kotyniny - substancji, która powstaje w organizmie z nikotyny. Odcisk palca jest zwilżany płynem, zawierającym maleńkie złote kuleczki, pokryte przeciwciałami specyficznymi dla kotyniny, po czym dodaje się świecące przeciwciała, które wiążą się z kuleczkami. Jeśli próbka świeci, odcisk należy do palacza.
W przyszłości powinno być możliwe ustalenie, jak się odżywia, na co choruje i czym się leczy osoba, której odciski badamy. Oprócz kryminalistyki, powinno się to przydać w kontrolach antydopingowych, przy masowych badaniach przesiewowych w kierunku różnych chorób oraz przy oznaczaniu poziomu leków we krwi.