Przejście w Kuźnicy zostanie zamknięte. Ruch graniczny z Białorusią zawieszony od wtorku
Od godziny 7 rano we wtorek ruch graniczny na przejściu w Kuźnicy zostanie zawieszony. - Nie chcemy, by w pobliżu tak dużej grupy migrantów odbywał się ruch graniczny - poinformował Maciej Wąsik, wiceszef MSWiA.
- Z Białorusią mamy trzy przejścia graniczne. Przez każde takie przejście docierają towary. Zamknięcie jednego z nich można więc traktować także jako pewien rodzaj sankcji gospodarczej - mówił w programie "Gość Wydarzeń" na antenie Polsat News wiceszef MSWiA.
Jak dodał, o decyzji zaważyły "względy bezpieczeństwa". - Nie chcemy, by w pobliżu tak dużej grupy migrantów odbywał się ruch graniczny - zaznaczył Maciej Wąsik.
Wcześniej Straż Graniczna poinformowała, że ruch graniczny na przejściu w Kuźnicy zostanie zawieszony we wtorek od godziny 7 rano. "Podróżni powinni się kierować na przejścia graniczne w Terespolu i Bobrownikach" - dodają służby.
Duży szturm 11 listopada
Wiceminister przekazał również, że strona Polska była przygotowana na poniedziałkowe wydarzenia. - Byliśmy przygotowani na szturm w okolicy przejścia granicznego w Kuźnicy. Służby na bieżąco nas informowały i kreśliły różne scenariusze. Dlatego ten szturm się nie powiódł - zaznaczył Maciej Wąsik.
Wiceszef MSWiA dodał również, że na 11 listopada przewidywany jest duży szturm na granicy. - Strona białoruska bacznie obserwuje to, co się dzieje w Polsce. Przewidujemy więc, że do dużego szturmu może dojść 11 listopada, kiedy szykowane są duże manifestacje w naszym kraju - stwierdził.
Źródło: Telewizja Polsat